Plaga oszustw "na BLIK". Apel policji
Policja ostrzega przed oszustwami metodą "na kod BLIK". Przekazanie takiego kodu osobie, której tożsamości nie zweryfikujemy, może być dla nas kosztowne. A oszuści często podszywają się pod naszych bliskich znajomych.
03.09.2024 | aktual.: 03.09.2024 06:44
Lubińscy policjanci dość często przyjmują zgłoszenia na temat oszustw w sieci. Tym razem przeczytaliśmy komunikat o kolejnych oszustwach z wykorzystaniem kodów BLIK. Mieszkaniec poinformował policję, że ktoś przejął konto jego znajomej i wysłał do niego wiadomość.
Sytuacja przebiegła jak w klasycznym przykładzie oszustwa na BLIK. Ofiara została poproszona o szybką pożyczkę pieniędzy przy użyciu wspomnianego kodu. W ten sposób oszust ukradł osobie zgłaszającej kwotę 300 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwa oszustwa w jednym mieście
Inny przypadek oszustwa na BLIK zgłosiła mieszkanka Lubina. Tym razem była przekonana, że pomaga swojej cioci. Przy wykorzystaniu kodu BLIK oszust "wyciągnął" od niej 500 złotych. Jak widzimy, na załączonym zrzucie ekranu, po wyłudzeniu kodu oszust próbował namówić na przesłanie drugiego, by ukraść więcej pieniędzy.
Metoda "na BLIK" jest bardzo prosta w swoich założeniach i wymaga od oszustów w zasadzie jedynie przejęcia konta konkretnej osoby w serwisie społecznościowym. Następnie taki oszust wysyła wiadomości do znajomych osoby, której konto przejął, licząc, że jedna z nich nie będzie chciała zweryfikować jego tożsamości. Zamiast tego zgodzi się przelać pieniądze.
Na udostępnionym przez policję zrzucie ekranu widzimy próbę weryfikacji tożsamości osoby proszącej o pożyczkę. Nie była to jednak prawidłowa weryfikacja. Powinniśmy poczekać w takiej sytuacji na połączenie głosowe, a najlepiej połączenie wideo, aby mieć pewność, kto prosi nas o pieniądze.
Oszustwa "na BLIK" nie cofniesz
W przypadku oszustw z wykorzystaniem kodu BLIK nie ma możliwości cofnięcia dokonanej transakcji. Wynika to z faktu, że oszust od razu wypłaca gotówkę w bankomacie, zyskując autoryzację właściciela konta, który jest przekonany, że pomaga znajomemu.
Aby uchronić się przed oszustwem "na BLIK" należy zadbać o kilka aspektów. Przede wszystkim – zawsze dokładnie zweryfikować tożsamość osoby, której mamy pożyczyć pieniądze. Wiadomość tekstowa to za mało.
Kolejny krok to sprawdzenie danych transakcji. Jeśli ktoś prosi nas o "opłacenie zakupów", a w istocie transakcja ma polegać na wypłacie w bankomacie w nieznanym nam miejscu, powinno wzbudzić to naszą czujność.
Oprócz tego warto zadbać o to, by nie paść ofiarą oszustwa "na BLIK" w innej formie. Mianowicie – sprawmy, aby oszuści nie mogli przejąć naszego konta w serwisach społecznościowych. Zadbajmy o bezpieczne hasła do serwisów oraz o weryfikację dwuetapową, co utrudni oszustom przejęcie konta.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl