Nokia Lumia 1520, pierwsze wrażenia i zmiany dla Windows Phone

Prezentacje nowości Nokii w dalekim Abu Dhabi już za nami. Znamy najświeższe modele Lumii oraz kilka zmian w samym Windows Phone. Będąc na konferencji MTS udało się nam dodatkowo, na dłuższy czas, poobcować z nowiutką Nokią Lumią 1520 (jeszcze nie w wersji finalnej, ale już z GDR3 i dodatkiem Black od Finów, niestety nie można było robić zdjęć). Oto kilka uwag odnośnie samego urządzenia jak i zmian w Windows Phone.

Nokia Lumia 1520, pierwsze wrażenia i zmiany dla Windows Phone

24.10.2013 | aktual.: 24.10.2013 14:51

Lumia 1520 to największy model z dostępnych urządzeń z Windows Phone. Posiada on aż 6-calowy ekran o rozdzielczości FullHD. Piękne kolory i wysoka jakość obrazu to niewątpliwe atuty nowego urządzenia od Nokii. Oczywiście prócz gabarytów, w oczy rzuca się dodatkowa kolumna na ekranie startowym. Większa ilość kafelków w pionie jak i poziomie, przy dużym obrazie, prezentuje się okazale i wygląda bardzo praktycznie na 6 calach. Tutaj możemy przypuszczać, że obecne urządzenia, nawet z rozdzielczością 720p (m.in. Lumia 92x i 1020) nie dostaną dodatkowej kolumny, a jedynie te z fizycznie dużym ekranem. Co ciekawe, osobom z XDA Developers udało się, w prosty sposób, odblokować trzeci rząd z kafelkami dla Samsunga ATIV S. Czyżby jeszcze nie wszystko stracone? Joe Belfiore, człowiek Microsoftu od Windows Phone, już kilka razy zmieniał zdanie w tym temacie. Zapewne najbliższe tygodnie mogą przynieść nam finalną odpowiedź.

Obraz

Obudowa nowej Lumii jest połączeniem designu z modelu 720, a także 925. Boki są zaokrąglone, ale nie ścięte, jak w Samsungu Galaxy Note 2, dzięki czemu nie ma uczucia, jakby smartfon miał nam wypaść z dłoni. Miły dla oka i dłoni pokrowiec, sprawia, że 6-calowa 1520 leży pewnie w dłoni. Zabezpiecza on nie tylko ekran, ale także stanowi stojak pod urządzenie.

Aparat o rozdzielczości 20 Mpx robi bardzo dobre zdjęcia. Za wcześnie jeszcze na porównania wyników tego modelu, ale pierwsze materiały wskazują na wysoką jakość wykonywanych ujęć. Jest to ulepszona wersja modułu z Lumii z serii 92x, a z drugiej strony krok w tył w porównaniu do Lumii 1020 z 41 Mpx. Trzeba mieć na uwadze, że tak duża matryca zwiększyła by rozmiary i ciężar, a mniejsza rozdzielczość zdjęć nadal jest akceptowalna.

System działa pod kontrolą nowego procesora i posiada do dyspozycji 2 GB RAM-u. Oczywiście dodatkowa moc będzie do wykorzystania w dedykowanych aplikacjach, a sam OS działa płynnie, tak jak na pozostałych urządzeniach.

Jakie nowości i zmiany w systemie można podejrzeć w Lumii 1520? Prócz trzeciej kolumny z kafelkami, dostajemy GDR3, który już znany jest z wersji testowych. Model, który mogliśmy chwilę testować, zawierał także aktualizację od Nokii tzw. Black (znaną wcześniej jako Bittersweet Shimmer). Dostaniemy w niej rozszerzony moduł Glance Screen, z powiadomieniami, a także z dodatkowymi kolorami. Ta wersja nie miała jednak możliwości ustawienia tapety na ekranie blokady. Możliwe, że ta opcja będzie dostępna dopiero w wersji finalnej lub zostanie dodana w późniejszym terminie, jako aktualizacja.

Nokia dodała do 1520 kilka świeżych aplikacji. Główna nowość to Nokia Camera, czyli połączenie Nokii Pro Cam i Smart Cam. Oczywiście dostępna jest już ona do pobrania, ale oficjalnie tylko dla modeli 92x i wyższych (lub nieoficjalnie dla pozostałych urządzeń, po skorzystaniu z kilku porad). Finowie zaprezentowali jeszcze kilka aplikacji dla Lumii. Ciekawą jest Storyteller, która będzie gromadziła nasze zdjęcia z tagami w formie kafli. Mamy nadzieje, że będzie ona dostępna dla wszystkich urządzeń od Nokii.

Obraz

Pomimo planów przejęcia działu mobilnego Nokii przez Microsoft, Finowie nie zamierzają oddać swoich rozwiązań dla pozostałych firm OEM. Unikalne aplikacje i funkcje nadal będą domeną Lumii. To również te urządzenia będą wyznaczały nowe trendy w Windows Phone. Potwierdzeniem tego jest Lumia 1520, która uzupełnia lukę między tabletami, a smartfonami.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)