Frankenstein PC: sekcja zasilania, czyli zasilacz GX III Gold 850 | rodział II
28.05.2024 | aktual.: 01.06.2024 12:13
Aby krzyknąć epickie "IT'S ALIVE!", mój potwór potrzebował odpowiedniej sekcji zasilania. Nie mogło to być cokolwiek, ten komponent musiał być niezawodny i cichy. Dobrym kandydatem okazało się PSU Cooler Master GX III Gold 850. Dzięki modularnemu okablowaniu mogłem w prostszy sposób uporządkować przewody w obudowie.
Zasilacz został dostarczony w opakowaniu ozdobionym kolorami i motywami charakterystycznymi dla marki Cooler Master. Poza wizualizacją PSU na opakowaniu można było jeszcze zauważyć krzywą obrotów wentylatora i wydajność energetyczną.
W środku, poza głównym bohaterem opakowanym w piankę zabezpieczającą, znalazł się komplet kabli.
Kratka wentylatora zasilacza, jak i cały zasilacz, wygląda bardzo estetycznie. Grill dzięki konstrukcji plastra miodu gwarantuje niezakłócony przepływ powietrza. W środku, według producenta, znajdują się dodatkowe wsporniki, które zwiększają ogólną wytrzymałość całej obudowy.
Wentylator GX III GOLD 850 nie należy do tych pracujących non‑stop. Wentylator załącza się dopiero wtedy, kiedy temperatura wewnątrz PSU osiągnie odpowiednią wartość. Dlatego producent wspomina o tym fakcie dodatkowo na naklejce! Nie ma więc nic złego, jeśli wentylator nie uruchomi się od razu po starcie komputera.
Maksymalna prędkość wentylatora to: 1900 RPM
Tabliczka znamionowa na obudowie zasilacza określa dopuszczalne obciążenie każdej linii i natężenie prądu, informując, że na każdą szynę 12V przypada 70,8A. Według producenta GX III 850 posiada certyfikaty 80 Plus Gold i Cybenetics Platinum, co oznacza, że jest najbardziej wydajny przy obciążeniu 50%, zachowując sprawność energetyczną na poziomie 90%. Asem w rękawie jest drugi certyfikat, który gwarantuje podobną wydajność przy niższych obciążeniach.
Strona zawierająca wyjścia zasilające została łącznie wyposażona w 11 slotów na konektory. W lewym górnym rogu znajduje się wyjście 12VHPWR do podłączania karty graficznej, dalej mamy pięć 8‑pinowych wyjść hybrydowych PCIE/CPU. W drugiej linii znajdują się trzy 5‑pinowe wyjścia na złącza SATA/HDD oraz dwa wyjścia dla płyty głównej, jedno 10‑pinowe i drugie 18‑pinowe.
Okablowanie w zestawie z GX III 850 ma zwykłą gumową otulinę, poza kablem 12VHPWR, który posiada materiałowy oplot. Końcówka wchodząca do karty graficznej jest ustawiona pod kątem 90 stopni, co ułatwia montaż i zmniejsza naprężenie na samym złączu. Cooler Master zaznacza również, że ten przewód potrafi dostarczyć do układu graficznego moc do 450W, więc zasilenie najnowszych RTXów nie powinno stanowić problemu.
Testy stabilności systemu przeprowadziłem w oprogramowaniu Aida64, temperatura otoczenia wynosiła około 24°C. Inne użyte oprogramowanie monitorujące to HWiNFO64, TechPowerUp GPU‑Z i CPU‑Z.
Testy zasilacza wykonałem na zestawie składającym się z:
- płyty głównej ASUS ROG STRIX B650E-A,
- procesora AMD Ryzen 5 7600X,
- grafika ASUS ProArt GeForce RTX 4060,
- kości RAM Kingston Fury Beast (2x16) DDR5-6000 CL30 SDRAM.
Dla mnie zasilacz GX III 850 ATX 3.0 firmy Cooler Master to dobra propozycja, choć w testowaniu takich komponentów dopiero raczkuję. Nie zaglądałem do środka GX III, więc trudno ocenić klasę komponentów użytych do budowy. Poza tym cieszy mnie niski hałas wentylatora i jego stabilna praca i ceną na poziomie 600 zł też wydaje się być do zaakceptowania.
I na koniec kilka fotek z montażu w skrzyni.