O prawie dziesięcioletniej grze Mobile Forces.

Witam Was serdecznie. Ostatnio grając w Mobile Forces spojrzałem na datę. 2002? - pomyślałem po przeczytaniu - Ma już 10 lat. Może napiszę o niej na blogu? Sprawdziłem w Internecie datę premiery i okazało się że premiera była w czerwcu. Trochę zły postanowiłem że poczekam lecz zbyt mnie korciło więc napisałem teraz. =)

Mobile Forces to gra akcji oparta na silniku Unreala, stworzona przez Rage Software. W grze jest jedenaście map. Możemy grać na terenach fabryk, lotniskach, pustyniach czy lodowych krainach. W Single Player można stworzyć własną rozgrywkę z botami albo grać w misje i odblokowywać kolejne mapy co pod koniec robi się trudne. Rozgrywka podzielona jest na osiem trybów: - DeathMatch: klasycznie, zabijanie każdego kogo znajdziesz - Squad DeathMatch: podobnie jak wyżej tylko pracujemy w drużynie(czerwona lub niebieska, zależy jaką wybierzesz w profilu) - Captains: gra drużynowa polegająca na zabiciu kapitana przeciwników - CTF (Capture The Flag): dosyć klasycznie, trzeba zdobyć flagę wroga - Holdout: w tym trybie gry należy przez określony czas panować nad pewnym punktem lub miejscem - Detonation: polega na zdobyciu chipa, którym można uruchomić destrukcje bomby w bazie wroga(komputera, ciężko powiedzieć, bo to po prostu graniastosłup sześciokątny stojący w środku wrogiej bazy) - Safecracker: jest podzielona na dwie części: 1. Trzeba zniszczyć sejf ze złotem, potem zabrać je do swojego sejfu. 2. Trzeba obronić swój sejf przed wrogiem. - Trailer: w takiej rundzie należy zdobyć pojazd z bombą i dostarczyć go do wrogiej bazy W grze można korzystać z czterech pojazdów: łazika, zwykłego pojazdu bojowego, czołu(raczej pojazd opancerzony bo lufy nie ma) i ciężarówki. W grze można korzystać wielu broni ale miejsce jest ograniczone. Klasycznie mamy do wyboru karabin maszynowy, snajperkę, strzelbę, wyrzutnię rakiet, ogromny miejscowy karabin maszynowy, granaty i miny.

Pod względem graficznym ta gra to nie jest cud świata ale na 10 lat temu to musiałby być hit. Choć rozdzielczość 1280 X 1024 to chyba już dla najlepszych komputerów tamtych czasów co dzisiaj np. mnie cieszy bo nie muszę grać w tragicznej grafice tylko mniej tragicznej :). Na pochwałę zasługuje różnorodność trybów gry. Można mieć spory dylemat z wybraniem trybu jeśli nie posiada się ulubionego. Na plusa zasługuje również dodanie do gry pojazdów, którym można uszkodzić koła, zawieszenie itd. Są one dziełem tej samej osoby, która tworzyła pojazdy do np. GTA3, dzięki czemu to nie są jeżdżące pudełka.

Zapraszam na mojego bloga do przeczytania tego wpisu i napisania komentarza lub parę. Pozdrawiam, takiktoś. :)