Koniec iPhoto, koniec Aperture...

Początkiem czerwca, podczas oficjalnego rozpoczęcia konferencji WWDC, Apple wspomniało w olbrzymim skrócie o nowym programie do katalogowania i edycji zdjęć, którego premierę zapowiedziano na 2015 rok. Jak wówczas wynikało z bardzo ogólnych informacji, będzie to zupełnie nowa aplikacja o możliwościach większych niż dotychczas posiada iPhoto (program do wykorzystania amatorskiego), jednakże mniejszych niż komercyjny program Apple - Aperture, przy pomocy którego użytkownik uzyskuje bardzo duże możliwości edycji fotografii.

Czy to już ostatnia edycja programu Aperture, który mimo swojej ceny był chętnie używany przez osoby zajmujące się profesjonalnie fotografią ?

Kilka dni temu pojawiły się jednak nowe informacje dotyczące nowej aplikacji, informacje które niektórych mogą trochę zaniepokoić.

Z powyższych informacji można wywnioskować, że program Aperture nie będzie dalej rozwijany, a jedyną, dostępną aplikacją Apple zostanie Photos.

To co może martwić użytkowników potrzebujących bardziej profesjonalnych rozwiązań niż iPhoto, zapewnie ucieszy tych, którzy zajmują się fotografiami bardziej amatorsko, gdyż aplikacja Photos ma posiadać o wiele więcej możliwości niż oferowało iPhoto.

Ostatnia darmowa edycja iPhoto, programu bez którego ciężko wyobrazić sobie wygodną i prostą edycję zdjęć i ich katalogowanie przez użytkownika domowego.

Nowy program Apple (nie wiadomo do końca czy będzie się nazywał Photos, choć taką nazwą operuje Apple) uzyska między innymi większe możliwości edycji kolorów i operowania kolorami, większą ilość filtrów oraz możliwość tworzenia efektów świetlnych.

Nadchodzi... właśnie... czy to Photo ?

Jak wynika z powyższego, w przyszłym roku, po 13 latach iPhoto zostanie odesłane na emeryturę. Aplikacja która zdominowała komputery domowe amatorskich użytkowników nie tylko ze względu na niewielką cenę (obecnie jest już darmowa), ale także na starannie dobrane i przemyślane funkcje umożliwiające amatorom wygodną edycję i katalogowanie zdjęć nie powodując jednocześnie, iż program ten stanie się zbyt skomplikowany dla osób, które zwyczajnie nie potrzebują się zagłębiać w bardziej złożone aspekty edycji zdjęć.