AI dla odtwarzania muzyki ze Spotify i Roon
Niemiecka inicjatywa pn Ronn może teoretycznie zapewnić wierniejsze odtwarzanie muzyki z nagrań udostępnianych przez Spotify, ale zasady dla tego pomysłu są trudne do zaakceptowania, a wyjaśnienia dla tego rozwiązania jeszcze mniej przekonują. Sprawia wrażenie, że ma integrować wyszukiwanie muzyki z wielu serwisów, co wydaje się ekstrawagancją przy dostępie do ponad 100 mln. utworów w Spotify. Ciekawe może to być w Chinach kontynentalnych, gdzie dominuje QQ Music, ale ten należy do Tencent Music, który wymienił się już sporym pakietem akcji ze Spotify.
Nie zaszkodzi przez to zastanowić się dokąd zmierza rynek z udostępnianiem muzyki
Co o nas wiedzą algorytmy Spotify? Takie pytanie zamieścił Mariusz Herma w tytule opublikowanego w tygodniku Polityka wywiadu z Glennem McDonaldem, który przez dekadę nadzorował algorytmy tego serwisu dostarczającego muzykę w strumieniach do 187 krajów z ubiegłorocznym obrotem ponad 13 miliardów euro, a w 3 kwartale 2024 uzyskało 252 milionów płatników.
Wywiad pojawił się w nawiązaniu do książki McDonalda „You Have Not Yet Heard Your Favourite Song: How Streaming Changes Music", czyli mającej w tytule bardzo wiele mówiące „Jeszcze nie słyszałeś swojej ulubionej piosenki”, co można skojarzyć z wierniejszym odtwarzaniem nagrania, ale okazuje się, że nie o to chodzi.
Spotify reklamuje się, że wprowadza nowego DJ‑a AI, a Wikipedia podaje: Sztuczna inteligencja, SI (ang. artificial intelligence, AI) – inteligencja wykazywana przez urządzenia sztuczne (w przeciwieństwie do inteligencji naturalnej). Spotify poinformowała w kwietniu 2024, że wersja beta jest dla użytkowników urządzeń z systemem Android i iOS w Wielkiej Brytanii i Australii. Z tymi OS nawet dla AI może mieć trudno, by zapewnić wierne odtwarzanie nagrań z muzyką, a w tekście marketingowym z 22 lutego 2023 podane jest, że chodzi o głębszą więź z artystami.
Ta nowa usługa Spotify podpowiada czemu nie wykupił ich Alphabet, któremu generują dochody z reklam i redukują ryzyko oskarżeń o budowanie monopolu na rynku muzycznym. Google w 2006 roku nie będąc jeszcze w strukturze Alphabet kupił YouTube, gdzie jest teraz oddzielny serwis dla muzyki i zastąpił on Google Play Music. Jednak dla Alphabet bezpośrednie konkurowanie z innymi dostawcami strumieni nie jest teraz opłacalne. Google informuje w swojej gazetce marketingowej, że Spotify przeprowadziła do nich migrację 1,2 tys. usług online i struktur przetwarzania danych. Są one w Google Cloud. Zapewniło to Spotify dostęp do opartych na AI funkcji Google i zwiększyło wydajność operacyjną. Dzięki możliwościom AI Spotify udało się bardziej zaangażować użytkowników, co dało wzrost wpływów z Premium. W mediach pojawiła się informacja, że całkowite przychody Spotify za III kwartał 2024 wzrosły o 21% rok do 4 miliardów EUR, przy czym przychody z subskrypcji premium wzrosły o 24%. Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej z 19.11.2024 słusznie rozpoczyna swój artykuł, że Spotify jest na dobrej drodze do pierwszego w historii dochodowego roku.
Pod koniec 2023 były zupełnie inne wieści: "Biorąc pod uwagę rozbieżność między naszym celem finansowym a obecnymi kosztami, zdecydowałem, że jest to najlepsza opcja, aby osiągnąć nasze cele" – oświadczył dyrektor generalny Daniel Ek cytowany w komunikacie prasowym. Chodziło o kolejną turę zwolnień 1500 pracowników, chociaż już na początku 2023 firma ogłosiła także 6‑procentową redukcję etatów.
Spotify jest w 1/5 własnością firm fonograficznych. Ma również podpisane umowy z 4 największymi wytwórni płytowymi na świecie: Universal Music Group, EMI Music, Warner Music Group i Sony BMG, a także z mniejszymi. Tym samym to idealny partner biznesowy dla Alphabet, by generować zyski z reklam. Istotne dla działalności reklamowej Google są statystki odwiedzin Spotify, w których 25 % globalnego ruchu ma rynek amerykański i ekspansja na nim z AI stanie się z cała pewnością priorytetowa po testach beta w Wielkiej Brytanii i Australii. Spotify może stać się także furtką dla Alphabet na ogromny rynek rosyjski, gdzie 29 października 2024 zasądzono YouTube karę 80 kwintyliardów zł (8 z 34 zerami). Współpraca Google ze Spotify jest również furtką na jeszcze większy rynek chiński.