Blog (845)
Komentarze (5.2k)
Recenzje (24)
@lordjahuNiskoprofilowa klawiatura mechaniczna dla graczy. Logitech G515 TKL [Recenzja]

Niskoprofilowa klawiatura mechaniczna dla graczy. Logitech G515 TKL [Recenzja]

21.07.2024 | aktual.: 22.07.2024 07:28

Od prawie 4 lat jestem dumnym posiadaczem bezprzewodowej klawiatury niskoprofilowej Logitech G915 TKL. Od momentu gdy pierwszy raz zasiadłem do niej do testów, zakochałem się w minimalizmie wykonania, układzie klawiszy oraz funkcji, z których korzystam po dziś dzień. Pomimo tego, że G915 TKL jest wersją pozbawioną części numerycznej, bardzo szybko przypadła mi do gustu nie tylko w sferze gamingowej, ale i rozrywkowej oraz w pracy. Miałem też okazję przetestować jej bogatszą wersję G19 z częścią numeryczną, ale na dłuższą metę nie polubiliśmy się, gdyż klawisze funkcyjne G1‑G5 za bardzo przeszkadzały mi po lewej stronie klawiatury.

Przez ten okres nie mogłem doczekać się następcy, a przynajmniej konstrukcji na tyle zbliżonej technicznie, by mogła zastąpić już mocno wymęczone urządzenie. Na szczęście niedawno producent zaprezentował nową klawiaturę bezprzewodową o niskim profilu, tytułowego bohatera, klawiaturę Logitech G515 TKL LIGHTSPEED. Nie jest to kontynuacja serii G915, ale swojego rodzaju technologiczny następca. Urządzenie wyposażono w wyjątkową specyfikację, która sprawdzi się w pracy zadaniowej oraz podczas wymagającego gamingu. Śmiem stwierdzić, że nareszcie trafiłem na odświeżoną generację ciepło przyjętej klawiatury o niskim profilu!

Futurystyczny wygląd

Klawiaturę otrzymujemy w podłużnym, masywnym pudełku wykonanym z utwardzonego kartonu. W myśl ekologicznej myśli producenta, opakowanie zostało stworzone z materiałów przetworzonych, poddanych ponownej obróbce. Wewnątrz pudełka przywita nas graficzna instrukcja sparowania klawiatury z urządzeniami zewnętrznymi, a także klawiatura od nowości zapakowana w ozdobny papier. Pod nią, znajdziemy dodatkową zawartość zestawu w postaci instrukcji obsługi, karty gwarancyjnej oraz certyfikacji urządzenia. Nie zabrakło 1,8‑metrowego kabla zasilającego USB‑A na USB‑C oraz przedłużki USB.

Nowoczesny lifting!
Nowoczesny lifting!

Urządzenie pod względem wykonania jest bliźniaczo podobna do swojej starszej / droższej wersji. Różnice należy traktować jako wymuszoną technologicznie kosmetykę, gdyż nie wpływają drastycznie na odbiór urządzenia, ale sprawiają wrażenie po prostu inaczej przemyślanych. Porównując dwie klawiatury obok siebie, zauważymy, że różnice poczyniono głównie w wymiarach oraz przy okazji odchudzając belkę skrótów multimedialnych, zastępując ją wystającym progiem.

196336
196339
196338
196337

Wyznacznikiem nowych granic podczas projektowania tego modelu, na pewno była stonowana smukłość, zamykająca się w 22 mm. Tak wysoko zawieszona poprzeczka pod względem wykonania, odwdzięcza się bardzo wysokim komfortem podczas pisania, jak i przy dość agresywnym graniu. Względem droższej wersji, w G515 zrezygnowano z aluminium, a postawiono na tworzywo sztuczne wysokiej jakości. Nie odbiera jej to elegancji, a nawet mam wrażenie, że klawiatura wygląda przez to schludniej i bardziej nowocześnie.

196341
196340

Producent udostępnia swoją nową klawiaturę w kilku układach językowych oraz w stylu liniowym, oraz sprężynującym. Na czas trwania testów otrzymałem wersję Amerykańską (QWERTY) z brązowymi przełącznikami liniowymi. Bardzo cieszę się z takiego układu, gdyż wcześniej korzystałem z takiego samego combo. Z racji niskiego profilu klawiatury, tym razem producent postawił na przełączniki mechaniczne GL z podwójnymi nakładkami na klawisze PBT. Zastosowano w nich konstrukcję warstwową tłumiącą dźwięk, przy okazji zapewniające płynniejszą pracę i szybszą aktywację. Możliwości takiej decyzji są od razu widoczne i słyszalne. A piszę te słowa (przy okazji tę recenzję) przy synku, który niedawno usnął. Hałas generowany przez klawisze, a dokładniej przełączniki jest dosłownie na innym poziomie, niż w G915. Tam klawisze generowały mechaniczny stukot, tu mamy klik, obijający się o ściankę wytłumiającą, przez co hałas jest redukowany do minimum ... po prostu bajka!

196345
196344
196343
196342

Względem G915 TKL, producent całkowicie przebudował belkę multimedialną. Modyfikując ją, pozostawił po lewej stronie tym razem plastikowe przyciski funkcyjne łączności autorskiej LIGHTSPEED, Bluetooth oraz przycisk funkcyjny, dezaktywujący klawisze w trybie gry. Obok nich znajdują się wielokolorowe diody informacyjne. Po prawej stronie natomiast znajdują się diody informujące o stanie akumulatora oraz o uruchomionej komendzie CAPS LOCK. Logitech zrezygnował tutaj w cylindrycznego pokrętła do sterowania głośności, adaptując przyciski PRNT, LOCK oraz P/B, jako skróty multimedialne z pomocą klawisza funkcyjnego.

Różnice kosmetyczne, ale są
Różnice kosmetyczne, ale są

Poza funkcyjnymi klawiszami znajdziemy na klawiszach również skróty multimedialne do przełączania utworów oraz sterowania jasnością podświetlenia klawiszy aktywnych. Wszystkie oczywiście za pomocą klawisza funkcyjnego (FN). Patrząc na prawy bok klawiatury, zauważymy krawędziowe logo producenta z wytłoczonym numerem modelu. Z tyłu wysuniętej belki znajdziemy suwak zasilania oraz port USB‑C służący nie tylko do podładowania wewnętrznego akumulatora klawiatury, ale i umożliwiający podpięcie klawiatury na stałe i korzystanie z niej w trybie klasycznym "po kablu".

196351
196348
196349
196350
196347

Spód klawiatury również został wykonany z tworzywa sztucznego i odpowiednio zabezpieczony przed przesuwaniem gumowymi podpórkami. Dodatkowo klawiaturę można podnieść za pomocą nóżek statywowych o 4 stopnie lub o 8 stopni. Również i one są zabezpieczone gumowymi podpórkami. Wewnątrz obudowy znajduje się specjalna szufladka, mogąca pomieścić odbiornik bezprzewodowy USB‑A.

Jeden, by wszystkimi rządzić!
Jeden, by wszystkimi rządzić!

Specyfikacja techniczna

Klawiaturabezprzewodowa niskoprofilowa
Wersja klawiaturyAmerykańska QWERTY
Stylliniowa
Rodzaj przełącznikówmechaniczne - GL Tactile / brązowe
Czas reakcji1 ms
Punkt aktywacji przełącznika kluczykowego1,3 mm
Siła aktywacji43 g
Łączny zakres ruchu3,2 mm
Akumulatorlitowo-polimerowy 1500 mAh
Czas pracy na jednym ładowaniudo 44 godzin w trybie mieszanym
do 38 godzin w trybie jasności 75%
do 35 godzin w trybie jasności 100%
Temperatury pracyod 0 do 40°C
Podświetlenieopcjonalne RGB
OprogramowanieLogitech G HUB
ŁącznośćLIGHSTPEED 2.4 GHz
Bluetooth 
USB-C
Kompatybilnośćkomputery posiadające port USB-A;
Windows 10+
macOS 12+
Wymiary368 x 150 x 22 mm
Waga880 g

Logitech G HUB

Oczywiście nie mogło zabraknąć pełnej kompatybilności z dedykowanym oprogramowaniem producenta, jakim od lat jest Logitech G HUB. Program ten nie tylko pozwoli nam w razie potrzeby zaktualizować urządzenie i nadzorować jego pracę, ale i umożliwia pełną personalizację urządzenia wraz z zapisaniem ustawień we wbudowanych profilach sprzętowych urządzenia.

196355
196353
196357
196354
196356

Oprogramowanie klawiatury Logitech G515 zostało podzielone na trzy zakładki tematyczne. Pierwsza z nich związana jest z podświetleniem klawiszy. Możemy tutaj wykorzystać gotowe profile podświetlenia przygotowane przez producenta, lub samodzielnie je dostosować, korzystając z pełnej palety kolorów RGB. Ustawimy tutaj także styl i rodzaj animacji, a osoby mające podpięte i korzystające z systemowego nadawania kolorów w Windows 11, mogą przypisać swoje profile bezpośrednio pod klawiaturę.

196361
196362
196367
196365
196364

Dwie pozostałe zakładki odpowiadają za przypisania skrótów programowych, makr, zmiennych, wywoływania określonych funkcji do zdarzeń, mapowania, przypisywania poleceń, dodawania modyfikatorów, a także zmian warstw. Tutaj czeka na ogarniętego użytkownika masa funkcji, czyniących z klawiatury świetne spektrum możliwości pod pracę zadaniową, programistykę oraz rzecz jasna gaming.

196368
196369

W trybie gry natomiast nakreślimy, które przyciski mają zostać wyłączone podczas uruchomienia programu, by ich przez przypadek nie aktywować. Osoby chcące przypisać na stałe swoje ustawienia pod profile sprzętowe, muszą udać się do opcji. Tam uzyskamy informacje dodatkowe o stanie akumulatora, zasilaniu, stopniu naładowania czy przewidywalnym czasie pracy na wybranych ustawieniach. Z tego poziomu również możemy nawiązać sposoby zachowania się programu podczas automatycznego wygaszania podświetlenia. W momencie pisania recenzji, klawiatura jak i odbiornik, nie otrzymała popremierowej aktualizacji oprogramowania. Podałem to tylko informacyjnie, gdyż podczas testów ani razu nie spotkałem się z problemami tego modelu.

Niskoprofilowy mistrz gry

Biorąc pod uwagę, że tak naprawdę korzystam z ubogaconej i nowocześnie wyposażonej klawiatury bezprzewodowej o niskim profilu, którą znam, próg podejścia do testów był dla mnie bardzo niski. Postanowiłem jednak zakasać rękawy i bardzo porządnie przygotować się do testów recenzenckich. Po dłuższym okresie, jaki spędziłem z klawiaturą, mogę napisać jasno; to wysokiej jakości sprzęt dla tech maniaków, gadżeciarzy i oddanych graczy komputerowych. Bardzo szybko polubiłem się z tym modelem, zapominając o jego drobnych wadach konstrukcyjnych na rzecz większej funkcjonalności.

Jest większa wygoda pisania
Jest większa wygoda pisania

Praca oraz zabawa na tej nowoczesnej klawiaturze to świetna sprawa. Szybkie, wręcz natychmiastowo reagujące przyciski są niezastąpione przy dynamicznej rozgrywce w grach wieloosobowych pokroju kończącego żywot Battlefielda 2042 czy cziterskiego Counter Strike 2. Zabawa w Rainbow Six Siege, Valorant, Fortnite, czy łamanie palców w Dead Cells, to nie lada wyzwanie, a i tak Logitech G515 spisywała się wzorowo. Miałem również okazję wielokrotnie ogrywać ukończonego już Cyberpunka 2077 (9 podejście), spijając soki wytłumionego działania przy śpiącym ~3 metry ode mnie dziecka. W myśl dorosłego parental-gamingu to sprawa ważna i zarazem urocza :)

196372
196373
196371
196374

Mnogość funkcji również na duży plus. Producent wyposażył swój model w bardzo pomocną funkcję, która wprowadza dodatkowy minimalizm na biurku, czyniąc swój model bardziej ergonomicznym. Okazuje się bowiem, że klawiaturę da radę sparować z myszką na jednym odbiorniku USB w parowaniu 2:1. By móc skorzystać z tej funkcji, będziemy musieli sprawdzić, czy korzystamy z właściwych urządzeń. Taką listę można sprawdzić tutaj. Pod tym linkiem producent bardzo dokładnie przeprowadził podglądowy proces parowania, który możemy potraktować jako instrukcję obsługi tej usługi.

Z takim zestawem praca i zabawa, gwarantowana!
Z takim zestawem praca i zabawa, gwarantowana!

Logitech G515 TKL to nowy król niskiego profilu!

Biorąc pod uwagę moje doświadczenia z G915 i dość długi czas z nią spędzony, byłem bardzo ciekaw, czy nowe urządzenie przypadnie mi do gustu. Początkowo podchodziłem ze sporą dozą nieufności, ale godzina za godziną, gra za grą, uświadamiały mi z jak dobrym urządzeniem przyszło mi wejść w kooperację. Im dłużej z niej korzystałem, tym więcej zastosowań widziałem, pomijając nieznaczne wady, w żaden sposób nie wpływające negatywnie na ostateczne działanie urządzenia. Po zakończonych testach wiem jedno - mimo, że G515 TKL nie jest oficjalną kontynuacją G915 TKL, to przebija go funkcjonalnością i jak się okazuje ... ceną.

Nic dodać, nic ująć ... król!
Nic dodać, nic ująć ... król!

Producent wycenił swoją klawiaturę bezprzewodową o niskim profilu na ~749 zł, ale w wielu polskich marketach możemy ją nabyć nawet za ~499 zł, co jest hitem jakich mało. W moich oczach jest to klawiatura godna miana najlepszej w tej chwili, biorąc pod uwagę inne modele producenta, szczególnie gdy priorytetem jest dla nas niski profil, wydajny akumulator oraz bardzo szybkie i natychmiastowe raportowanie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)