Genesis Thor 660 - bezprzewodowa klawiatura mechaniczna dla estetów [Recenzja]
28.04.2022 15:11
Na przełomie kilku lat linia klawiatur Thor marki Genesis, znacznie się rozrosła. Producent zadbał o to, by urządzenia z tej linii charakteryzowały się dobrą jakością wykonania, a możliwościami dopasowywały się do zapotrzebowania graczy. Na rynku elektroniki dla graczy dotychczas pojawił się kompaktowy Genesis Thor 100, hybrydowy 200, 210, mój ulubiony i nie do zajechania Thor 300, 401 z podpórką na nadgarstki oraz nisko-profilowy 420. Tym razem producent postanowił wydać kolejną wersję klawiatury mechanicznej w profilu TKL, pozbawionym części numerycznej.
Muszę przyznać, że tytułowy Genesis Thor 660 w białej wersji kolorystycznej wygląda zjawiskowo dobrze na materiałach promocyjnych. Producent zastosował w nich przełączniki liniowe Gateron Red oraz jak przystało na sprzęt dla graczy - umożliwił dostosowanie podświetlenia RGB do preferencji użytkownika.
Skromny zestaw powitalny
Klawiaturę otrzymujemy klasycznie w podłużnym kartonowym pudełku, opisanym z zewnątrz specyfikacją techniczną oraz najważniejszymi funkcjami / cechami urządzenia. W skład zestawu wchodzi klawiatura, instrukcja obsługi w kilku językach (w tym po polsku), kluczyk do wyjmowania klawiszy oraz 150‑centymetrowy kabel USB na USB‑C. Posłuży nam on do ładowania wbudowanego w urządzenie akumulatora oraz do przesyłania sygnału, gdy zechcemy korzystać z klawiatury "po kablu".
Klawiatura po wyjęciu z pudełka sprawia bardzo pozytywne, pierwsze wrażenie. Została ona wykonana z tworzywa sztucznego wysokiej jakości a wersja biała, którą otrzymałem na czas testów, prezentuje się bardzo elegancko. To zdecydowanie zasługa niewielkich wymiarów i wysokiego profilu klawiszy. Nasadki klawiszy są dwuwarstwowe - śnieżna góra oraz mleczny dół. W czarnej wersji kolorystycznej występują czarne nasadki na mlecznych, co nie daje już tak pozytywnego, wizualnego wrażenia.
Genesis Thor 660 to bardzo ciekawa i przemyślana klawiatura. Zdecydowana większość klawiszy ma podwójną funkcję, wywoływaną za pomocą klawisza Fn. Możemy dzięki temu sterować multimediami, wywoływać makra lub programy użytkowe. Domyślnie możemy także wybierać spośród 19 animacji podświetlenia, ich szybkości, a także zdecydować się na jeden stały kolor. Producent zastosował tu przełączniki liniowe Gateron Red - z niskim punktem aktywacji, ustawionym na 2 mm z siłą nacisku rzędu 45 g. Są to przełączniki nieco cichsze niż Cherry MX Red.
Urządzenie nie posiada niestety możliwości samodzielnego ustawienia kąta nachylenia klawiszy. Na szczęście domyślne ustawienie jest zadowalające i nie sprawia problemów podczas dłuższej pracy. Na tylnej ściance znajduje się port USB‑C, służący do podładowania wbudowanego akumulatora. Za jego pomocą możemy także połączyć komputer kablem, gdy jednostka PC nie posiada modułu łączności bezprzewodowej.
Na spodzie natomiast znajdziemy cztery silikonowe nóżki, uniemożliwiające przesuwanie się klawiatury na boki podczas korzystania na śliskich powierzchniach, a także suwak zasilania. W przypadku wyłączonego urządzenia możemy skorzystać z łączności via kabel, gdyż uruchomienie klawiatury, automatycznie włącza tryb bezprzewodowy i podświetlenie RGB.
Specyfikacja techniczna
Mikroprzełączniki | Gateron Red (liniowe) |
Żywotność przełączników | do 50 mln kliknięć |
Siła nacisku | 45 +/- 10 g |
Odległość aktywacji | 2 mm |
Czas reakcji | 8 ms |
Częstotliwość próbkowania | 1000 Hz |
Łączność | przewodowa USB na USB-C bezprzewodowa - Bluetooth |
Zasięg bezprzewodowy | do 10 m |
Wbudowany akumulator | 3000 mAh |
Wbudowana pamięć | Tak |
Klawisze multimedialne | 13 |
Funkcje dodatkowe | N-Key Rollover podświetlenie RGB klawisze funkcyjne bezprzewodowa łączność z 3 urządzeniami |
Kompatybilność | Windows XP, Windows Vista, Windows 7, Windows 8, Windows 10, Windows 11, Linux, Android, |
Wymiary | 293 x 102 x 39 mm |
Waga | 588 g |
Opcjonalne oprogramowanie
Do sparowania klawiatury z komputerem stacjonarnym potrzebujemy dołączonego do zestawu kabla USB‑C. W przypadku łączności bezprzewodowej wystarczy by sparować urządzenia za pomocą Bluetooth. W obu przypadkach wystarczy sparować ze sobą urządzenia i cieszyć się działaniem klawiatury. Możliwe jest także skorzystanie z dedykowanego oprogramowania Genesis Thor 660 black software v1.03, które wywołujemy tylko i wyłącznie przy łączności przewodowej.
Aplikacja producenta pozwala na dostosowanie klawiatury pod preferencje użytkownika. Możemy w niej ustawić swoje własne profile, makra, ale również dostosować podświetlenie, animacje czy ich kierunek.
Bardzo przydatną funkcją jest możliwość sparowania bezprzewodowego z trzema urządzeniami jednocześnie. Wystarczy wcisnąć jedną z trzech kombinacji klawiszowych FN+BT1, BT2 bądź BT3. Podobne zabiegi można była uświadczyć m.in w urządzeniach marki Logitech.
Kompaktowy mechanik
Z klawiatury korzystałem głównie w domu, ale zdarzały się sytuacje zabierania jej do pracy. Bardzo polubiłem ją za minimalizm, mobilność oraz możliwość przełączania się między urządzeniami w trybie bezprzewodowym. W ciągu kilku pierwszych dni ustawiłem sobie kilkanaście makr i skrótów w oparciu o oficjalną aplikację, co umożliwiło mi m.in szybszą i wydajniejszą pracę na programach graficznych czy podczas montażu filmowego.
Pisanie na tak małej klawiaturze nie sprawiało mi większych trudności, bardzo szybko się do niej przyzwyczaiłem i o dziwo nie brakowało mi tak bardzo części numerycznej. Doceniłem przełączniki liniowe i szybkość ich działania. Początkowo narzekałem na brak regulowanych nóżek, ale okazało się, że domyślny kąt nachylenia był dla mnie idealny. Jedyne co bym zmienił w tym modelu to inne ulokowanie przycisku zasilania / przełączania trybów pracy z lokalizacji na spodzie, na któryś z boków - w końcu jest tam sporo niewykorzystanego miejsca.
W kwestii długości działania na jednym ładowaniu wyniki są bardzo zadowalające. W trakcie testów, na samym ich początku podładowałem urządzenie do 100%, a klawiatura odmówiła mi posłuszeństwa kilka dni temu, przed napisaniem tej recenzji. Łącznie urządzenie wytrwało około 15 dni pracy, przy czym dziennie korzystałem z klawiatury około ~7 godzin z włączonym podświetleniem. To dobry, mieszczący się w granicach rozsądku wynik, który powinien zadowolić każdego użytkownika.
Podsumowanie
Klawiatura Genesis Thor 660 to łakomy kąsek nie tylko dla wiernych graczy komputerowych, ale i twórców multimedialnych. Urządzenie posiada małe wymiary, niską wagę i zostało wyposażone w liniowe przełączniki. Klawiatura może pochwalić się także długim czasem pracy na jednym ładowaniu, jak i możliwościami pracy "po kablu". Dla większości dzisiejszych graczy podświetlenie RGB będzie zaletą, ale produktywni użytkownicy zawsze będą mogli taką opcję wyłączyć.
Klawiatura nie jest jednak pozbawiona wad. Wciąż doskwiera brak pełnego oprogramowania producenta, które jest w stanie obsłużyć kilka urządzeń jednocześnie. Problematyczne ulokowanie suwaka zasilania oraz brak jakiejkolwiek regulacji kąta nachylenia. Gdy jednak powyższe wady przestaną mieć dla nas jakiekolwiek znaczenie, klawiatura Thor 660 może okazać się łakomym kąskiem. Jej cena klaruje się na poziomie ~290zł* za wersję białą i tyle samo za czarną.
* - klikając, zaglądając i kupując z reflinka, wspierasz moją działalność publicystyczną. Egzemplarz do recenzji otrzymałem od producenta :)