Cooler Master MasterBox NR200 (czarna) - pierwsze wrażenia z obudowy typu miniTower
06.04.2021 | aktual.: 07.04.2021 18:18
Miniaturowe obudowy komputerowe są już na rynku od jakiegoś czasu, ale dosłownie od połowy zeszłego roku, obchodzą istny renesans. W związku z coraz widoczniej postępującym rozwojem miniaturyzacji komponentów komputerowych i ich odpowiedniego okrajania, wielkie i masywne konstrukty, zastępowane są przez mniejsze i o wiele smuklejsze obudowy. Wspomniana w tytule obudowa Cooler Master MasterBox NR200 to obudowa adresowana dla entuzjastów, właśnie takich niewielkich pecetów.
Producent zadbał nie tylko o mały rozmiar obudowy, ale przede wszystkim o odpowiednią ergonomię i funkcjonalność. Zewnętrzne ścianki obudowy można w łatwy sposób zdemontować, gdyż osadzone są na konstrukcji z mocowaniem magnesowym a specjalne nawietrzniki na górnej oraz dolnej części obudowy, należycie odprowadzać będą ciepło z urządzenia.
Co na zewnątrz?
Obudowa jest dużo mniejsza od standardowych na rynku modeli typu tower. Producent postawił za to na stonowaną stylistykę przez co pierwsze wrażenie bywa nieco złudne co do urządzenia. Z drugiej jednak strony taka obudowa świetnie wkomponuje się w niepozorne stanowisko biurowe lub pokój gracza, który obejdzie się bez świecidełek. Obudowa ta różni się od innych obudów tego typu, rozplanowaniem elementów wykończeniowych - front zdobi lita blacha bez żadnych otworów wentylacyjnych, co zresztą jest takie samo, jak w przypadku bocznych ścianek.
Na górnym panelu, tuż przy krańcu obudowy, producent zastosował dwa porty USB w standardzie 3.0 oraz złącze combo audio - obsługujące słuchawki z mikrofonem. Nie mogło zabraknąć przycisku uruchamiania oraz reset. Producent by polepszyć wentylację, na górnej jak i dolnej części obudowy, zainstalował blaszaną ściankę z perforacją, a na bocznych ściankach filtr przeciwkurzowy wraz ze stelażem do montażu dodatkowych wentylatorów.
Na spodzie producent zastosował plastikowe nóżki z gumowymi podkładkami, minimalizującymi rysowanie podłogi lub przesuwanie się.
Specyfikacja techniczna
- Typ obudowy - miniTower
- Panel boczny - metal
- Standard płyty głównej - Mini-ITX / Mini-DTX
- Standard zasilacza - SFX / SFX-L
- Miejsce na dysk / napęd - 2 x 2,5" / 1 x 3,5"/2,5" / 1 x 3,5"
- Miejsce na karty rozszerzeń - 3
- Długość karty graficznej - do 330 mm
- Wysokość chłodzenia CPU - do 155 mm
- Liczba wentylatorów - do 7 szt
- Opcje montażu wentylatorów - 1x 92 mm (tył) / 2x 120 mm (góra) / 2x 120 mm (dół) / 2x 120/140 mm (prawy pok)
- Liczba zainstalowanych wentylatorów - 2 szt / 1x 92 mm (tył) i 1x 120 mm (góra)
- Złącza - USB 3.1 x2 / wyjście-wejście słuchawkowo-mikrofonowe x1
- Funkcje dodatkowe - System aranżowania kabli / Otwór wspomagający montaż chłodzenia na procesor / Filtry antykurzowe / Zdejmowany górny panel / Zdejmowany przedni panel / Możliwość montażu chłodzenia wodnego
- Dołączone akcesoria - wentylator / komplet śrubek i elementów montażowych
- Wymiary - 292 x 185 x 376 mm
- Waga - 4,6 kg
A jak w środku?
W środku obudowy zmieści się płyta główna o formacie mini-ITX, a nawet nieco większa mini-DTX o wymiarach nie większych niż 244 x 226 mm. Podobnie będzie z kartą graficzną, której długość przy standardowym położeniu wynosić będzie tylko do 330 mm. W praktyce oznacza to, że zmieszczą się tam wszystkie topowe modele, także niereferencyjne GeForce RTX 3090 i Radeon RX 6900 XT.
Tym, co wyróżnia obudowę, jest miejsce na zasilacz. Konstrukcja bowiem została przystosowana do mniejszych jednostek (SFX lub SFX‑L). Przy obsadzeniu większych jednostek, liczyć się musimy z ograniczonym miejscem na kartę graficzną lub zabudową górnego miejsca na wentylator. W końcu mała obudowa to większa odpowiedzialność :(
W kwestiach instalacji dysku twardego również idziemy na pewne ustępstwa. Na przedniej ściance można umieścić dwa 2,5‑calowe nośniki danych, zamontowane na gumowych podkładkach niwelujących drgania. W koszyku na zasilacz przewidziano miejsce na dysk 2,5 lub 3,5 cala a kolejny 3,5 cala, można przykręcić do bocznego stelażu, jednak w tej pozycji ograniczać będzie miejsce na boczne wentylatory.
Kwestia odpowiedniej wentylacji podzespołów również robi niemałe wrażenie - przy tak małej konstrukcji. W środku mieści się chłodzenie CPU o wysokości do 155 mm a karty graficznej do 76 mm (poziome ułożenie). Zresztą w zestawie znajdziemy wentylator Cooler Master SickeFlow 120, który z automatu może stać się dodatkowym, domyślnym chłodzeniem.
Do spodzie obudowy można zainstalować chłodnicę 240 mm a z boku 240 lub 280 mm.
Obudowa miniTower na każdą kieszeń!
Nie mam jednak w zwyczaju rozkręcać domowego kompa i żonglować komponentami gamingowymi na prawo i lewo, w celu wepchania wszystkiego na czuja do nowej obudowy. Raz, że nie mam takowych umiejętności a dwa - nie chcę rozrywać plomb gwarancyjnych. To, że obudowa wpadła mi na warsztat to mały ewenement, tym bardziej że nie mam w zwyczaju testować takich konstrukcji. Swoje pierwsze wrażenia spisałem wraz z kolegą, który pakował w obudowę różnorakie komponenty, sprawdzając raz - czy się da, a dwa - czy w ogóle będą ze sobą współpracować :)
Ogólnie MasterBox NR200 pozwoli na budowę małego PC do zadań biurowo - rozrywkowych. Na rynku dostępna jest również nieco rozszerzona wersja obudowy, oznaczona na końcu literką P, różniąca się przede wszystkim szklaną obramówką jednego z boków, dwoma wentylatorami w zestawie oraz kieszeni PCI‑Express x16. Również ciekawie zapowiada się cena rynkowa, jaką przyjdzie nam zapłacić za tę obudowę. Na dzień dzisiejszy Cooler Master NR200 kosztuje około ~390 zł* za wersję czarną i około ~380zł* za wersję białą. To zgrabne i dobrej klasy obudowy.
PS: Nie ładowałem jeszcze samodzielnie bebechów, ale to się zmieni za miesiąc / dwa, gdy będziemy z kolegami robić komputer dla domu dziecka. Być może wtedy uda mi się zmontować bloga o pierwszym składaniu komputera w mojej karierze :)
* - klikając, zaglądając i kupując z reflinka, wspierasz moją działalność publicystyczną.