10 lat minęło... a GOG świętuje swoje urodziny z mocnym przytupem!
02.10.2018 | aktual.: 02.10.2018 13:45
Wraz z nadejściem 10‑lecia istnienia sklepu GOG na rynku, serwis przygotował dla swoich użytkowników masę promocji oraz darmowych gier do zgarnięcia. Przedtem należałoby jednak sprawdzić w praktyce jak to się wszystko zaczęło.
Od piractwa po FCK DRM
Wielu z nas dobrze pamięta czasy gdy na pobliskich bazarach rządzili sklepikarze, wystawiający się ze spiraconymi wersjami znanych gier komputerowych oraz konsolowych. To był okres szerokiej fali piractwa związany między innymi wysokimi cenami tytułów pudełkowych w sklepach lub w przypadku gier na komputery osobiste - denerwującymi zabezpieczeniami, które potrafiły strasznie zniszczyć rozgrywkę. Co i tak nie było aż tak denerwujące jak mamy teraz. W 1994 grupa osób która zaczęła formować ówczesny CD Projekt doszła do wniosku że graczom należy się szacunek oraz większa doza zaufania, gdyż to właśnie ta grupa odbiorców jest najwierniejsza. Po 14 latach nareszcie udało się stworzyć podwaliny specjalnego projektu...
Tak powstał GOG (Good Old Games) - serwis oferujący sprzedaż gier w postaci cyfrowej, bez wbudowanych zabezpieczeń. Dzięki kooperacji z twórcami, tytuły były pozbawiane DRM na rzecz komfortowej rozgrywki co spotkało się z zadziwiająco pozytywnym odbiorem graczy. Idąc dalej, platforma zawiązywała nowe przymierza z coraz większymi markami, powiększając bazę klasycznych gier, nie zapominając także o nowych tytułach. W roku 2010 na platformie zagrzmiało za sprawą gorących premier Baldur's Gate, Baldur's Gate II i Planescape: Torment, które rozpaliły lice prawdziwych graczy, dotychczas wzmagających się z ciągłym przekładaniem płyt w napędzie. Doprawdy świetny krok. Na przełomie kilku następnych lat, serwis zaczęły zalewać produkcje spod znaku Indie oraz znane i cenione na świecie tytuły które zaledwie kilka dni od premiery, znalazły tutaj także i swoje miejsce.
Nie trzeba było długo czekać by GOG postarał się również o swoją osobistą aplikację na komputery osobiste. Tak właśnie powstał GOG Galaxy, będący alternatywą dla programu STEAM od Valve czy Origin, niesławnego EA. Ten nie uwiązywał użytkownika na stałe, dawał tylko łatwą możliwość ściągania oraz zarządzania grami przy pomocy programu, choć nic nie stało i nie stoi (wciąż) na przeszkodzie by pobierać gry z samej przeglądarki. A był to dopiero początek. Po spektakularnej premierze Wiedźmina 3, na platformie ukazała się karciarka Gwint, mocno nawiązująca do wspomnianej gry. Jako jedna z nielicznych stała się jednak przypisaną do konta produkcją która miała wywalczyć swoje miejsce w programie oraz przynieść platformie dodatkowe profity. Nie był to jednak zbyt dobry pomysł, gdyż mimo udanego startu tytuł ten nie przynosił kokosów tak dobrze jak gra zaimplementowana w rozgrywkę w trzecim Wiedźminie. Ale i to miało się zmienić.
W ostatnich miesiącach GOG stało się potęgą w dystrybucji dawnych gier komputerowych a z tygodnia na tydzień, elektroniczne półki zapełniane są przez nowe tytuły także te z wcześniejszych lat. Dzięki prężnemu rozwojowi forum społeczność wprowadza nowe propozycje dotyczące powiększeniu bazy domyślnych tytułów które co jakiś czas udaje się wcielić do sklepu. W ten sposób możemy liczyć na istne klasyki typu Dungeon Keeper 2 czy niedawno wrzucony Indiana Jones and the Infernal Machine.
Wielkie wyprzedaże
W związku z 10‑leciem istnienia platformy GOG, postanowiono specjalnie dla graczy przygotować atrakcyjne pakiety z grami. Zainteresowani mogą w dobrej cenie zakupić m.in zestawy:
18 zł - Theme Hospital, Dungeon Keeper 2, Another World oraz System Shock 2!
35 zł - Dragon Age: Origins, Owlboy, Homeworld!
89 zł - Kingdom Come Deliverance, Battle Chasers: Nightwar oraz Shadow Tactics: Blades of the Shogun!
Do tego dochodzi spora ilość zniżek oraz nowych tytułów na platformie. Mam na myśli całą sagę Soldier of Fortune czy pozbawioną zabezpieczeń Stellaris. Prócz tego do dyspozycji kupujących, oddano wiele tytułów w bardzo atrakcyjnych cenach. By tego nie było mało, przygotowano fenomenalną wisienkę na torcie!
Otóż każdy zainteresowany (zalogowany) użytkownik może oddać głos na grę z okazji 10 urodzin, by ta już 4 października została udostępniona na platformie za darmo! Jak na razie moim faworytem jest Shadow Warrior 2 ale i SUPERHOT potrafi nieźle namieszać!
Oczywiście mogę tylko polecić zakup gier pozbawionych dziadowskiego DRM i przyłączenie się do wesołej rodziny graczy kupującej gry taniej i ogrywających je nawet bez przymusu posiadania czynnego łącza internetowego. A z dnia na dzień baza robi się coraz bogatsza w interesujące tytuły.
Dziękuję z tego miejsca również GOG'owi za owocną współpracę w dostarczanie do recenzji gier a moim czytelnikom życzę jednego - gier bez zabezpieczeń :)