Nadchodzi rewolucja w dziedzinie cyberschowków?

W czasach, gdy usunięcie pliku w Dropboxie wcale nie oznacza usunięcia, każdy by pewnie chciał mieć chmurę, która nie jest przez nikogo kontrolowana, a jej działanie opiera się na decentralizacji.

Okazuje się że taka chmura istnieje, powstała całkiem niedawno. To o czym mówię, to Zdecentralizowania Chmura Przechowywania Danych oparta na algorytmie Blockchain – Storj.

Chmura jest całkowicie zdecentralizowana, jej działanie umożliwiają użytkownicy, którzy odpłatnie udostępniają nieużywane miejsce na dysku przy pomocy specjalnego oprogramowania innym użytkownikom. Oprogramowanie sieci Storj w całości jest udostępnione na zasadach Open-Source.

Aktualnie projekt Storj jest w fazie otwartych beta-testów, dzięki czemu każdy może dołączyć do testowania. Wysyłanie plików do sieci Storj jest aktualnie darmowe. Jeśli jednak zdecydujesz się udostępniać miejsce na dysku twardym, dostaniesz za to wynagrodzenie w postaci kryptowaluty StorjCoinX – SJCX. Cena jednej jednostki SJCX w momencie pisania tego artykułu oscyluje w okolicach 0.12$.

Jak to działa? Podczas wysyłania, plik jest szyfrowany, następnie jest dzielony na mniejsze części (tzw. shardy) a na koniec przesyłany do użytkowników udostępniających miejsce (tzw. farmerów) wybranych przy pomocy algorytmu Rozproszonej Tablicy Mieszającej Kademlia. Dzięki takiej decentralizacji mamy możliwość przesyłania i odbierania plików z prędkością niemożliwą dotychczas do osiągnięcia przy pomocy tradycyjnych cyberschowków.

Sieć Storj jest kilkukrotnie bardziej bezpieczna od np. Google Drive. Dzięki Storj masz pewność, że nikt nie będzie podglądał zawartości Twoich danych, gdyż jest to technicznie niemożliwe - plik podczas wysyłania jest szyfrowany a następnie dzielony jest na mniejsze części, które są rozrzucane po "serwerach" na całym świecie.

Storj gwarantuje dostępność danych taką, jaką nie są w stanie zagwarantować chmury typu Dropbox czy GoogleDrive. Każdy pllik, po podziale na mniejsze cześci jest replikowany na kilka serwerów zlokalizowanych w różnych miejscach na świecie. Gdy np. wystąpi jakaś awaria powodująca trwałe zniszczenie danych, dane są wciąż dostępne przy pomocy innego serwera. Algorytm automatycznie zadba o to, by zawsze istniała wystarczająca ilość kopii lustrzanych pliku.

Cena za miejsce w Storj w porównaniu do scentralizowanych chmur będzie bardzo niska. Po części jest tak dlatego, że nie ma w tym przypadku miejsca inwestycja w infrastrukturę, gdyż założeniem projektu jest udostępnianie niewykorzystanego miejsca na już posiadanych nośnikach. W Storj będzie się płaciło tylko za wykorzystane miejsce.

Opisałem tutaj tylko najważniejsze zagadnienia związane ze Storj, więcej szczegółów znajdziecie na Storj.pl, Storj.io a także na  Polskiej grupie Storj na Facebooku.