Klocki dla dorosłych
01.06.2022 | aktual.: 02.06.2022 08:41
Wstęp
Wiele osób w ramach oderwania myśli układa puzzle. Jeśli masz techniczny umysł to zapewne, zdecydowanie wolisz układać konstrukcje 3D. Ale czy dorosłym wypada układać klocki? Jeszcze jak!
Wiem, że wśród czytelników są miłośnicy modeli budynków czy rakiet. Moja uwaga skupiła się na samochodach. Celem był duży zestaw ze zdalnym sterowaniem, który mogę kupić w rozsądnej cenie. Po poszukiwaniach wybór padł na pojazd wzorowany na Ferrari 488. Autorem projektu jest Bruno Jenson, a wydawcą CaDA. Dalsza część artykułu będzie opisywała moje doświadczenia z tym modelem od zakupu po gotową konstrukcję.
Zakup
Zdecydowałem się na zakup bezpośrednio od producenta. Na stronie sklepu znajdziemy model w wersji zwykłej za 180 $ oraz zmotoryzowanej za 227 $. Wybrałem wersję z silnikami. Wysyłka jest bezpłatna i w moim przypadku zajęła 13 dni. Możemy zapłacić przez PayPal, czyli możemy skorzystać z podpiętej karty z np. Revoluta dzięki czemu unikniemy kosztów przewalutowania. Przesyłka przyszła w dodatkowym kartonie ochronnym.
Pierwsze wrażenie
Producent zdecydowanie zadbał o design. Otrzymujemy porządny karton z przetłoczeniami, lakierem i wysokiej jakości zdjęciami. Na pudełku znajdziemy wszystkie podstawowe informacje. W środku znajduje się 6 ponumerowanych pudełek oraz sześciotomowa instrukcja. Ogólnie to dobry pomysł by podzielić instrukcję na tomy, przy czym dopiero w tym momencie zdałem sobie sprawę z ogromu zabawy. OK, opakowanie opakowaniem, ale co z modelem?
Twórca…
Nim przejdziemy do samych klocków poświęćmy chwilę twórcy projektu. Jest to Bruno Jenson znany na scenie MOC również jako brunojj1. Bruno na co dzień pracuje w niemieckim przemyśle motoryzacyjnym, jest ojcem trójki dzieci i uwielbia tworzyć konstrukcje z klocków.
…i jego projekt
Model „CaDA C61042W Italian Supercar” to pojazd wzorowany na cywilnej wersji Ferrari 488. Zestaw zawiera 3187 elementów. Został od podstaw zaprojektowany jako zmotoryzowany, dzięki czemu silniki są dobrze zabudowane i głęboko wkomponowane w konstrukcję. W zestawie otrzymujemy 2 silniki główne napędzające tylnie koła oraz dwa serwa sterujące odpowiednio skrzynią biegów oraz kierownicą. Po wypuszczeniu na szeroki rynek, model został ciepło przyjęty, choć pojawiły się również głosy krytyki odnoszące się do niektórych rozwiązań. Bruno wysłuchał tych głosów i wydał instrukcję poprawiającą 4 najczęściej przywoływane w opiniach wady konstrukcji. Przywiązanie twórcy to jeden z powodów dlaczego wybrałem ten model. W zestawie są również dwie wiązki ze światłami led, hub radiowy wyposażony w baterię litowo-polimerową oraz pad zdalnego sterowania.
Jakość klocków
We wspomnianych pudełkach znajdziemy ponumerowane worki z klockami. Elementy są wysokiej jakości, na wszystkich studach (wypustkach) znajdziemy logo producenta. Części dobrze do siebie pasują, kolory są mocne, nasycone i w tych samych odcieniach na wszystkich częściach. Jest lepiej niż dobrze, szczególnie jak na markę, która obchodzi drugie urodziny. W całym zestawie znajdziemy tylko jeden nadruk, reszta szczegółów została uzupełniona naklejkami. Oczywiście wolimy nadruki zamiast naklejek, ale dziś to już chyba powszechny trend w przemyśle klockowym. Wśród elementów znajdziemy dodatkowo 3 metalowe przeguby Cardana. Standardowe, plastikowe wersje przegubów również znajdują się w zestawie. W moim modelu użyłem dwóch metalowych – do połączenia kół napędowych oraz jednego plastikowego do połączenia kierownicy, gdzie nie ma zbyt dużych naprężeń.
Budowa
Zacznijmy od tego, że zestaw jest „technikowy”. Zawiera zatem całą masę różnego rodzaju łączników pinowych. I pisząc „całą masę” mam na myśli dosłownie setki łączników. Producent zapakował łączniki osobno co jest wygodne podczas budowy, natomiast wymaga od nas przygotowania misek lub kubków i to jest właśnie pierwsza rzecz od której powinniśmy zacząć budowę. Zestaw składający się z blisko trzech tysięcy dwustu elementów spokojnie można złożyć w ciągu doby, ja jednak nastawiłem się na przyjemność z samego budowania i rozłożyłem składanie na kilka wieczorów. Kable mają sprytnie przygotowane prowadzenie np. główne wiązki przechodzą w progach drzwi, należy jednak od razu ułożyć je precyzyjnie gdyż na późniejszym etapie budowy, ewentualne poprawki będą znacznie trudniejsze.
Konstrukcja
Podczas budowy trafimy na całą serię ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych jak serwo szczelnie zabudowane w bloku pomiędzy siedzeniami czy działający mechanizm klamki drzwi. Układ zawieszenia składa się z 8 resorów. Podczas montażu zawieszenie wydaje się zdecydowanie za twarde. Po zmontowaniu całości okazuje się, że masa pojazdu równoważy siłę sprężyn. Mamy również zasymulowany 8 cylindrowy silnik z ruchomymi tłokami oraz w pełni funkcjonalną skrzynię biegów. Ciekawostką jest ruch łopatek przy kierownicy podczas zmieniania przełożeń. Za ten akcent zdecydowanie należy się duży plus.
Po złożeniu znajdziemy dużą liczbę części zapasowych. Co ciekawe nie tylko drobiazgów jak kilkadziesiąt (!) łączników różnych typów, ale również większe części jak zapasowy cylinder czy dodatkowy resor. CaDA najwyraźniej chciała być pewna, że nie będą musieli nic dosyłać.
Model
Kształt i proporcje są zdecydowanie dobrze odwzorowane. Model jest wykonany w skali 1:8 i skala ta rzeczywiście została zachowana. Konstrukcja jest spoista, daje się łatwo przenosić, a części dobrze się trzymają również podczas jazdy. W tym miejscu należy uczciwie wspomnieć, że część użytkowników zgłaszała odpadającą kratkę wlotu powietrza podczas zderzeń – wzmocnienie tego elementu znajdziemy we wspomnianej wcześniej instrukcji poprawkowej. Model stanowi elegancką konstrukcję i zdecydowanie nadaje się „na półkę” jako ekspozycja. W razie potrzeby ładowanie „baku” odbywa się przez USB.
Sterowanie
Wyścigówka jest znacznie szybsza niż się spodziewałem. Dwa sprzężone silniki napędowe robią robotę. Skręcanie jest płynne, a biegi przełączają się dynamicznie podczas jazdy. Zamiana prędkości na moment obrotowy i z powrotem jest wyraźnie widoczna. Zabawa jest tym lepsza im większą przestrzenią dysponujemy. Mimo, że nabyłem model dla samej budowy to miałem frajdę również z zabawy.
Co bym dodał?
Model jako samochód jest kompletny. Jeśli miałbym coś dodać to byłyby to dwa elementy. Płytka ekspozycyjna z krótką informacją o modelu i twórcy oraz zasiadająca w fotelu figurka kierowcy w skali 1:8.
Podsumowanie
Składanie modelu to angażująca umysł zabawa, która zdecydowanie odcina nas od świata i w tym kontekście gorąco polecam tę konstrukcję. Skomplikowanie modelu oraz mnogość szczegółów sprawiają, że trudno nam będzie wytłumaczyć żonie dlaczego wybraliśmy akurat ten zestaw dla czterolatka. Kiedy już się z tym uporamy, zabawa będzie przednia.
Zdecydowanie polecam ten zestaw.