Wkurza mnie to - Grono
06.12.2013 14:03
Pamiętacie Grono.net? Był to portal społecznościowy, popularny przed epoką Naszej-Klasy (popularnej przed Facebookiem). Zanim NK w "pięć minut" zebrała jakieś 5 mln użytkowników, Grono uciułało jakieś 800 tysięcy kont (maksimum to jakieś 1,6 mln). Logowali się tam ci, którzy rzeczywiście chcieli się w takie coś bawić, a nie "wszyscy". No i przez dłuższy czas, żeby założyć tam konto, trzeba było dostać zaproszenie. Portal ten wspominałbym dobrze, gdyby nie stronniczość moderatorów, którzy jednym pozwalali na wiele, a innych, myślących inaczej, blokowali, kasowali wypowiedzi, karali za "spam" w postaci linków umieszczanych w rozmowach itp. To tak w skrócie.
Z czasem Grono nie wytrzymało konkurencji NK i FB. Zmiany (niekoniecznie na lepsze), mające je upodobnić do konkurencji niewiele zmieniły. W pewnym momencie dodano drugi adres: grono.net.pl, by potem wycofać się z pierwotnego grono.net. W pewnym momencie reklamy wyświetlane na stronie przestały właścicielom interesu wystarczać i reklamy zaczęły przychodzić na skrzynki e‑mailowe. Więcej, przychodzą do dziś. Za to gdy dziś odwiedzimy grono.net.pl, zobaczymy, że "trwa przerwa techniczna" - i to tak przynajmniej od pół roku, kiedy to zauważyłem.
Trzymałem tam jakieś zdjęcia, były tam wpisy, które bym jeszcze chętnie przeczytał/zarchiwizował z pewnych powodów - no ale się nie da.
Za to reklamy od Grona dalej czasem dostaję. I wkurza mnie to.