Parlament Europejski - nie dla ACTA

W dniu dzisiejszym, PE odrzucił ustawę ACTA głosami 478 europosłów, za...

Co to jest ACTA

To umowa międzynarodowa z nazwy sugerująca porozumienie przeciw handlowi podrobionymi towarami (dżinsami, lekami, zegarkami, winami, elektroniką itp.), ale dotyczy szeroko pojętej ochrony własności intelektualnej - także w "środowisku cyfrowym", czyli w internecie.

Czy powinniśmy być zadowoleni?

Nie sądzę, ponieważ odrzucono to co było już znane i zapewne na skutek lobby "producentów i dystrybutorów" zostanie skonstruowane inne prawo, o którym być może dowiemy się w momencie wejścia w życie.

Czy powinniśmy być dumni?

Tak, ponieważ ruch społeczny jaki się spontanicznie zawiązał (nie liczę wichrzycieli typu "anonimowi", bo to nie oni wywalczyli takie podejście PE) zaczął stanowić siłę, z którą należy się liczyć.

To, że ACTA została odrzucona, nie znaczy, ze można już o niej zapomnieć. Firmy utrzymujące się z tzw. "własności intelektualnej" nie odpuszczą tak łatwo.

Wydaje mi się, że zamiast stawać po dwu stronach barykady z wrogimi okrzykami i "niebezpiecznym sprzętem" w garści, powinno wreszcie dojść do otwartego dialogu społecznego, ale nie na naszym podwórku, tylko globalnie.

Powtórzę jeszcze raz - NIE POPRĘ NIGDY SZALEŃCÓW, którzy uważają się za współczesnych Robin Hoodów i w imię "wolności" popełniają przestępstwa...

Pozdrawiam wszystkich zwolenników wolności (nie mylić z anarchią) i czekam co teraz za "rodzynki" zostaną wyciągnięte na światło dzienne, bo w to że należy "ułożyć" życie w sieci chyba nikt nie musi wątpić, ważne aby to układanie działo się z głową....