Wojna o PlayStation 5. Ludzie niemalże pozabijali się za możliwość kupna konsoli

fot. Twitter (Dave Gibson)
fot. Twitter (Dave Gibson)
Piotr Urbaniak

30.01.2021 12:04

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

O tym, że PlayStation 5 w sklepach brakuje, nikogo uświadamiać nie trzeba. Jak żartuje reddit, nowej konsoli Sony się nie kupuje, ale trzeba ją wywalczyć. Japończycy wzięli to dosłownie.

W piątek niewielką dostawę PS5, liczącą nieco ponad 300 sztuk, przyjął sklep Yodobashi Camera w tokijskiej dzielnicy Akihabara. Mimo iż sprzedawca roztropnie zabezpieczył się na wypadek szaleństwa, przydzielając uprzednio klientom bileciki, wedle kolejności składania zamówień, fanów spragnionych nowej konsoli to nie powstrzymało.

Na miejscu rozpętał się prawdziwy chaos. Ludzie, ściśnięci niemiłosiernie, ślepo parli przed siebie, przekrzykując się wzajemnie i rozpychając łokciami.

Magazyn Kotaku zauważa, że w tej chwili w Japonii panuje stan podwyższonej gotowości epidemicznej związany z pandemią COVID-19. To jednak, podobnie jak biurokracja, osób chętnych na PlayStation 5 również zatrzymać nie mogło.

Nie wiadomo, czy ktokolwiek wskutek zamieszania odniósł poważniejsze kontuzje. Sceny ze sklepu Yodobashi obiegają tymczasem świat, stanowiąc obraz kulejącego łańcucha dostaw.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl