Windows 11 nalega na OneDrive'a przy instalacji. Zniknął wybór

Windows 11 podczas instalacji od początku istnienia proponował włączenie automatycznej kopii zapasowej kluczowych folderów w usłudze OneDrive. Nie był to jednak krok obowiązkowy. Okazuje się, że od niedawna Microsoftowi tak zależy na korzystaniu z chmury, że możliwość pominięcia zniknęła.

Aktualizacja Windows 11
Aktualizacja Windows 11
Źródło zdjęć: © dobreprogramy | Oskar Ziomek
Oskar Ziomek

27.06.2024 08:16

Instalowanie Windows 11 to prosty proces, który wbrew pozorom nie wymaga od użytkownika żadnej zaawansowanej wiedzy. Kreator prowadzi instalującego "za rękę", w kolejnych krokach przedstawiając zalety różnych funkcji w formie przyjaznych grafik i animacji. Microsoft znany jest jednak z tego, że dość usilnie proponuje użytkownikowi aktywowanie opcji, które nie są obowiązkowe. Dotychczas można z nich było po prostu zrezygnować, choć promowany był przycisk "Tak".

Jednym z takich etapów podczas instalacji Windows 11 jest propozycja aktywowania automatycznych kopii zapasowych i synchronizacji danych z chmurą OneDrive. Założenie jest proste - najważniejsze foldery (które można ręcznie wskazać) są na bieżąco kopiowane na dysk w chmurze, by w razie awarii komputera lub konfiguracji nowego sprzętu, zostały automatycznie wgrane do nowego systemu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Część użytkowników świadomie nie korzysta jednak z tej funkcji, by "na dzień dobry" nie zaśmiecać nowego komputera danymi z chmury, które być może są ważne, ale równie dobrze mogłyby zostać tylko w OneDrive. Jak jednak zwraca uwagę serwis PCWorld, w ostatnim czasie z instalatora Windows 11 zniknął wybór - automatyczna synchronizacja plików z OneDrive jest po prostu od startu aktywna i nie można z niej zrezygnować na etapie instalacji Windowsa 11.

Można to jednak na szczęście zrobić później. Wystarczy zajrzeć do ustawień Windows 11 i w sekcji opcji związanych z synchronizacją i kopią zapasową wyłączyć automatyczne synchronizowanie danych. Nie zmienia to jednak faktu, że tuż po instalacji Windowsa 11 w nowym komputerze, w przypadku aktywnego połączenia internetem (zwłaszcza, gdy jest szybkie), na pulpicie i wśród dokumentów mogą pojawić się wszystkie pliki z chmury, zanim użytkownik zdąży zareagować.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (180)