Windows 10 radzi już sobie z regionalnymi ustawieniami, popilnuje też mikrofonu
Do uczestników programu Windows Insider, którzy nie boją sięnowej wersji systemu co tydzień (czyli pozostają w szybkimpierścieniu aktualizacji) właśnie zapukał build oznaczonynumerkiem 17686. Kolejny Windows 10 z gałęzi Redstone 5 to przedewszystkim ulepszenia w zakresie konfiguracji ustawień regionalnych,rozszerzonej rzeczywistości, oraz jakkolwiek by to nie zabrzmiało…prywatności.
06.06.2018 | aktual.: 07.06.2018 13:46
Może wydawać się to zaskakujące, ale Windows 10 w swoichUstawieniach regionu pozwalał do tej pory jedynie wybrać sobiekraj/region. Narzucało to ustalone przez Microsoft konfiguracjekalendarza, waluty, formatu daty itp. Jeśli ktoś chciał tospersonalizować, musiał sięgnąć do głęboko ukrytegokonfiguratora rodem z Windowsa 7.
Teraz w Ustawieniach pojawił się nowy widok, w którym można tewszystkie ustawienia skonfigurować w stylu, jaki przystoi„dziesiątce”, bez przypominania, że w środku siedzi jakieświn32. Ustawimy sobie tu stosowany kalendarz, pierwszy dzieńtygodnia, oraz format skróconego i pełnego zapisu danych.
Pojawił się też widok języków, który pozwala pobrać„regionalne pakiety doświadczenia”, tj. po prostu nowe języki zMicrosoft Store. W ten sposób dodamy dodatkowy język do systemu,który będzie mógł być wykorzystany w nawigacji, menu,wiadomościach, ustawieniach i pomocy. Możliwe było to jużwcześniej, teraz jednak jest to wygodniejsze – i niewątpliwieprzyda się każdemu, kto uczy się nowego języka.
Wspomniane ulepszenia w zakresie rozszerzonej rzeczywistości (czyteż jak to nazywa Microsoft, Windows Mixed Reality) czynią z niejwreszcie równoprawną formę obcowania z pecetem. Otóż będziemożna wreszcie zrezygnować z monitora – tryb rozszerzonejrzeczywistości w kompatybilnych goglach może zostać aktywowanyautomatycznie po zalogowaniu. Póki co monitor potrzebny jest wciążdo pierwszej konfiguracji WMR, z czasem może i to odpadnie.
Poprawiono też obsługę przechwytywania wideo, zaś windowsowymaplikacjom udostępniono interfejs kamery, pozwalający przechwytywaćobrazy z tego „zmiksowanego”, wirtualnego świata.
Wspominając na początku o lepszej ochronie prywatności wcalenie żartowaliśmy. Nowe Windows 10 ostrzega teraz przed aplikacjami,które chciałyby skorzystać z mikrofonu. Niestety jednakostrzeżenie to pojawia się tylko wtedy, jeśli w ustawieniachzablokowało się dostęp do mikrofonu. Windows wówczas w raziepróby uzyskania dostępu prosi użytkownika o rozważenie ustawieńprywatności.
Pozostałe zmiany dotyczą głównie poprawek błędów. Międzyinnymi naprawiono problem z poprzedniego buildu, który powodowałczęste awarie procesów z komunikatem CRITICAL_PROCESS_DIED, znówWordPad i Paint przenoszą po aktualizacjach swoje ustawienia iostatnio używane pliki, poprawiono wyświetlanie cieni dlakomponentów paska zadań, znów działają przyciski plus Zegara iKalendarza, a w konsoli ponownie widoczny jest kursor (który zjakiegoś powodu przepadł w ostatnich kompilacjach).
Wciąż należy spodziewać się problemów z ciemnym motywem wmenedżerze plików i oknie dialogowym. Z jakiegoś powodu teżkliknięcie menu Start może spowodować gwałtowne spowolnieniepracy systemu. Microsoft przyznaje też, że fonty pobrane zMicrosoft Store mogą nie działać we wszystkich aplikacjach.
Z dokładnym opisem wszystkich nowości zapoznacie się wewpisie na blogu Windows Experience. Przypominamy też, że już22 czerwca zaczyna się wielkie polowanie na błędy w Windowsie 10.Zapraszamy do uczestnictwa, w końcu najlepszy system operacyjny naświecie nie zrobi się sam.