Weź aplikację iNaturalist na spacer, zostań przyrodnikiem

Nie szkodzi, jeśli nie odróżniasz sójki od łyski. Inni członkowie platformy iNaturalist na pewno ci pomogą.

iNaturalist jest niezwykle ciekawym projektem, łączącym obserwacje natury ze zdobyczami techniki. Jak to działa? Po pierwsze trzeba zainstalować aplikację na smartfonie i wyjść z domu. Prawdopodobnie nie trzeba będzie daleko iść, by zobaczyć pierwszą żywą istotę i zrobić jej zdjęcie.

Jeśli wiesz, jaka to roślina, zwierzę lub grzyb, możesz od razu opisać ten gatunek w aplikacji i poinformować innych, gdzie został zaobserwowany. Jeśli nie, możesz po prostu opublikować zdjęcie i liczyć na to, że ktoś z okolicy pomoże ci zidentyfikować ten gatunek.

Innym wyjściem jest próba identyfikacji z pomocą aplikacji Seek, należącą do iNaturalist, która bardzo dobrze rozpoznaje rośliny i zwierzęta ze zdjęć. Seek wykorzystuje rozpoznawanie obrazu do określania gatunków, a model maszynowego uczenia był trenowany na danych dostarczonych przez użytkowników iNaturalist.

Obserwowane zwierzęta i rośliny nie muszą być dzikie. W przypadku obserwacji w parkach czy ogrodach botanicznych można zaznaczyć, że jest to organizm hodowany bądź uprawiany przez ludzi, być może przywieziony z drugiego końca świata.

Jeśli czujesz się na siłach, możesz też pomóc innym w identyfikacji ich obserwacji, przeglądając je na mapie lub na liście. Osoby z większym doświadczeniem mogą przeszukiwać bazę obywatelskich obserwacji w poszukiwaniu przedstawicieli określonych gatunków i rodzin. Niemniej jednak z platformy iNaturalist może korzystać także początkujący przyrodnik.

Na swoim koncie możesz gromadzić obserwacje z różnych miejsc, poznawać najbliższą okolicę, a dzięki temu nauczyć się być czujnym, gdy wychodzisz z domu. Może cię zaskoczyć liczba gatunków drzew w okolicznym parku albo bylin na trawniku. Tak samo zaskoczyła mnie liczba gatunków ptaków w ogródku - znajomi ornitolodzy naliczyli ich aż 21.

Zakładanie konta w aplikacji nie jest obowiązkowe. Tak samo można korzystać z niej bez logowania. Miejsca obserwacji można też zobaczyć na mapie w przeglądarce.

Z iNaturalist korzysta obecnie 1,5 mln osób, które zaobserwowały ponad 214 tys. gatunków w 20 mln obserwacji. Barierę może stanowić tylko częściowe tłumaczenie na język polski, ale korzystając z bazy wiedzy w internecie, można łatwo zorientować się w nazwach gatunków.

Projekt obywatelskich obserwacji przyrody wspiera The California Academy of Sciences, ma on też patronat magazynu National Geographic. Zgromadzone przez nas dane na pewno zostaną dobrze wykorzystane. Warto dodać, że projekt jest otwartoźródłowy - jego kod jest dostępny na GitHubie.

Aplikacje iNaturalist i Seek znajdziecie w naszej bazie.