Wewnętrzny dokument Google'a ujawnia kampanię firmy przeciwko ogranom UE
Google planuje agresywną kampanię skierowaną przeciwko francuskiemu komisarzowi Thierry'emu Bretonowi i innym organom regulacyjnym w Brukseli w związku z ich planami wprowadzenia nowych przepisów mających na celu ograniczenie siły wielkich korporacji technologicznych – donosi Financial Times.
29.10.2020 | aktual.: 31.10.2020 13:49
Jak podaje FT, w sprawozdaniu, sporządzonym w odpowiedzi na plan UE dotyczący wprowadzenia nowej, gruntownej ustawy o usługach cyfrowych, określono dwumiesięczną strategię mającą na celu usunięcie "nieuzasadnionych ograniczeń" dla modelu biznesowego Google'a i "zresetowanie narracji politycznej" wokół proponowanych przepisów.
W dokumencie wyróżniony ma być Thierry Breton, który był jednym z głównych zwolenników rozbijania wielkich firm technologicznych w UE.
Dokument Google'a pojawia się w momencie, gdy Bruksela po raz pierwszy od dwóch dekad przygotowuje się do zmiany zasad funkcjonowania internetu.
Google manipuluje opinią publiczną
Nowa ustawa o usługach cyfrowych będzie dążyła do stanowienia prawa w wielu kwestiach, w tym dotyczących nielegalnych treści, przejrzystości reklam i dezinformacji. Projekt ma być gotowy na początku grudnia.
Według FT wyciek wewnętrznego dokumentu obnaża taktykę, jaką wielkie firmy technologiczne stosują za kulisami, aby manipulować dyskursem publicznym i wpływać na ustawodawców. Dokument Google'a jest opatrzony znakiem wodnym jako "priorytetowy i "konieczny do zapoznania się" oraz "poufny i zastrzeżony".
Portal ostrzega, że wyciek ten może wywołać nowe napięcia między UE a firmą Google, pomiędzy którymi już teraz toczą się twarde dyskusje na temat tego, jak należy regulować internet. Prawdopodobnie spowodują one również dalszą debatę w Brukseli, gdzie organy regulacyjne zajmują rozbieżne stanowiska w sprawie możliwości rozbicia dużych firm technologicznych.