Turcja zaatakowała Syrię. WhatsApp, Facebook i Twitter zostały zablokowane

Turcja zaatakowała północną część Syrii. Ofensywa przeciwko Kurdom jest widoczna także w globalnej sieci. Turcja na kilka godzin zablokowała dostęp do mediów społecznościowych.

Tureckie wojska przemieszczają się do północnej Syrii (9.10.2019, Burak Kara/Getty Images)
Tureckie wojska przemieszczają się do północnej Syrii (9.10.2019, Burak Kara/Getty Images)

12.10.2019 | aktual.: 13.10.2019 17:59

Południe Turcji bez Facebooka

Dostęp do platform społecznościowych był zablokowany w przynajmniej trzech miastach na południu Turcji: Gaziantep, Şanliurfa i Hatay. Blokada została wprowadzona na poziomie Türk Telekom – największego operatora internetu w Turcji – około 48 godzin po pierwszym ataku na południowo-wschodnich sąsiadów. Ta sytuacja się powtarza. W 2016 roku, gdy kraj został odcięty od mediów społecznościowych, YouTube'a, Vimeo i źródeł informacji. Sporadycznie zdarzają się blokady o mniejszej skali. Zwykle poprzedzały ataki terrorystyczne, zbrojne i konflikty polityczne.

Według inicjatywy NetBlocks, monitorującej swobodny przepływ informacji w internecie, tureccy operatorzy zablokowali Facebooka, Twittera, WhatsAppa i Instagrama. Tych platform używali mieszkańcy przygranicznych miast, by dzielić się niecenzurowanymi informacjami ze swojego kraju. To na pewno łatwiejsze zadanie niż proszenie amerykańskich firm o usuwanie wpisów.

Obraz

Wskutek konfliktu zginęło już 150 osób.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)