Smartfon może uratować życie na wiele sposobów
Microsoft Research nie od dziś nas zaskakuje. Grupa tworząca ciekawe i innowacyjne projekty odpowiedzialna jest za narodziny algorytmów do analizy danych w SQL, poprzez kreowanie realistycznej trakcji jazdy w Forzie, a na tworzeniu obiektów 3D ze zdjęć kończąc. Ich najnowsze badania skupione są wokół udzielania pierwszej pomocy, wspomagając się tym, co niemal każdy z nas ma zawsze przy sobie, czyli smartfonem.
10.05.2014 10:07
Osoby z Microsoft Research, przy współpracy z uczelnią medyczną w Stanford, opracowują system na urządzenia mobilne, który ma pomóc przy resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Aplikacja zawierająca bazę pomocną przy udzielaniu pierwszej pomocy będzie w stanie wykryć czy wpisywane zapytania są wprowadzane spokojnie lub przeciwnie, szybko i nerwowo. Pozwoli to na lepsze dopasowanie wyników i przedstawienie najważniejszych informacji w sposób prosty i przejrzysty. Oprogramowanie może zasugerować wezwanie pomocy i wesprzeć przy wykonywaniu kolejnych czynności. Aplikacja zlokalizuje także najbliższy defibrylator.
Jeśli zajdzie taka potrzeba, oprogramowanie pomoże przy resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Położenie smartfonu na klatce piersiowej osoby, której życie jest zagrożone, spowoduje, że aplikacja, przy użyciu akcelerometru, będzie analizowała i kierowała uciskaniem klatki piersiowej, zanim nie przyjedzie specjalistyczna pomoc. Aplikacja na ekranie smartfonu będzie wizualizowała nasze działania oraz poprzez wibracje zapewni odpowiedni rytm ucisków.
Wykorzystanie w przyszłości przenośnych urządzeń do udzielania pierwszej pomocy wydaje się być ciekawym pomysłem. Prócz resuscytacji krążeniowo-oddechowej, aplikacja ma pozwolić na udzielenie rad w innych przypadkach jak np. udar mózgu lub krwawienia.