Rozdzielczość ma znaczenie, dlatego Amerykanie z konsol wybierają PS4
Trzeźwo myślący konsolowcy niby nie przejmują się różnicami w rozdzielczości gier na poszczególne domowe systemy rozrywki obecnej generacji, ale badania rynku pokazują jednak coś innego. Wyspecjalizowana w nich agencja Nielsen sprawdziła, co też skłoniło Amerykanów do zakupu PS4, Xboksa One lub Wii U w ostatnim czasie. Potencjalne Full HD w najnowszych produkcjach mocno zaważyło na skłanianiu się ku propozycji Sony.
27.02.2015 13:37
Microsoft niestety nie może więcej chwalić się już z posiadania najbardziej popularnej konsoli w USA, bowiem w styczniu rozeszło się tam więcej egzemplarzy PlayStation 4. Spośród pięciu czynników, które zadecydowały w największym stopniu o wyborze PS4, konsumenci wskazywali po kolei gry w wyższej rozdzielczości, czytnik Blu-ray, bibliotekę dostępnych tytułów, większą moc obliczeniową i najzwyczajniej w świecie presję rodziny. Widać więc, że wiele osób w Stanach faktycznie bierze do siebie wieści o niewydolności systemowej Xboksa One (choć producent urządzenia stopniowo stara się odblokowywać jego możliwości), a także niższych rozdzielczościach w hitach (zazwyczaj 900p kontra 1080p na PS4, co ugruntowuje obecnie także między innymi Wiedźmin 3: Dziki Gon).
Wybierający Xboksa One przede wszystkim stawiają na dobrze kojarzoną amerykańską markę, innowacyjne możliwości urządzenia oraz akcesoriów (typu Kinect), możliwości sprzętowe konsoli, gry na wyłączność, jak też czystą radość z siedzenia z padem od Microsoftu w ręku. Co ciekawe, ten tzw. fun-factor to sprawa decydująca przy kupnie Wii U, za którym przemawiają również bycie systemem przystępnym dla dzieci, niby o najlepszym współczynniku ceny do możliwości, wsteczna kompatybilność gier, a także wyjątkowe produkcje, niedostępne nigdzie indziej. Kto jak kto, ale Nintendo blisko trzyma swoich Mario, Wario, Yoshiego, Kirby'ego czy inne Zeldy, nie wypuszczając ich z rąk...
Jeśli o rozdzielczości chodzi to rzecz jasna najnowsze konsole nie mogą się równać z mocnymi PC, ale komputery specjalnie nie zostały ujęte w zestawieniu. Zastanawiające jest to, że wg. Nielsena mało kto wydaje się zdawać sobie sprawę z tego, iż projekty na wyłączność dla Xboksa One, nad którymi czuwa sam Microsoft, mogą pochwalić się Full HD. 1080p to też mocno rozdmuchiwana sprawa, kiedy firma Ubisoft otwarcie mówi o niedoborze mocy również PS4, więc nie może w pełni zrealizować na telewizorach swych wizji, a Sony potrafi nawet specjalnie zawęzić w The Order: 1886 pole widzenia gracza — podobno w imię bardziej kinowych przeżyć, lecz tak naprawdę, aby oszczędzać zasoby.