Robak Storm powraca z wieścią o III wojnie światowej

Mogłoby się wydawać, że internetowy szkodnik o nazwie Storm Wormwyczerpał zapasy potencjału, z jakim dotychczas uprzykrzał życieInternautom na całym świecie. Jest to jednak tylko złudzenie. Wsieci pojawiły się kolejne oznaki jego działalności, tym razem sąto wiadomości elektroniczne, "informujące" potencjalne ofiary ofałszywych poczynaniach amerykańskiej armii. Tym razem "burzowy" szkodnik objawia swoją działalność poprzez spamrozsyłany do użytkowników na całym świecie. Wiadomości, którewędrują do elektronicznych skrzynek pocztowych potencjalnych ofiarzawierają informacje na temat działalności amerykańskiej armii wIranie i możliwości wybuchu trzeciej wojny światowej. Pomimo, iżwiększość z nich można by wpisać w bieżące wydarzenia polityczne tona szczęście nie są one prawdziwe. Tak naprawdę poprzez takiedziałania autorzy szkodnika chcą zwabić nieświadomych użytkownikówna specjalnie spreparowane strony internetowe, na których następujeinfekcja komputerów pracujących pod kontrolą systemu Windows. Mowatutaj o trojanie Troj/Tibs-UO i oprogramowaniu malwareMal/ObfJS-AY. Zarówno teraz, jak i w innych przypadkach tego typu zaleca sięużytkownikom nie otwieranie załączników w wiadomościach mailowych iplików znajdujących się na stronach internetowych, pochodzących znieznanych źródeł. Ochronę przed takim niebezpieczeństwem dajątakże aktualizacje systemu operacyjnego i oprogramowaniaantywirusowego. Przykładowe tematy i treści wiadomości mailowych, które rozsyła"burzowy" szkodnik znaleźć można na stronachfirmy Sophos, specjalizującej się w branży bezpieczeństwakomputerowego.