Producenci smartfonów z Indii otrzymają licencje na Windows Phone za darmo
Microsoft nie zamierza złożyć broni w walce o pozyskanie kolejnych użytkowników swoich urządzeń mobilnych. Dogonienie Androida i iOS w globalnym rynku smartfonów to wciąż daleka przyszłość, ale Redmond ma kilka pomysłów jak przyspieszyć ekspansję Windows Phone. Prócz wprowadzenia dużych zmian w wersji 8.1, Microsoft zamierza oddawać licencje na system za darmo dla nowych producentów sprzętu, chcących tworzyć sprzęt działający pod kontrolą jego systemu.
14.03.2014 10:36
Podczas targów w Barcelonie zaprezentowano kolejne firmy, które rozpoczną tworzenie smartfonów wraz z premierą wersji 8.1. Jak ujawnia The Times of India, nowi producenci OEM z Indii, firmy Karbonn i Lava, otrzymają licencje na Windows Phone bez żadnych opłat. Ma to być dodatkową zachęta do tworzenia smartfonów z Windows Phone. Wymienione firmy tworzą już urządzenia działające pod kontrolą Androida, które przyciągają klientów niskimi cenami. Aby smartfony z Windows Phone mogły konkurować na rynku low-endów również pod kątem ceny, jedną z opcji jest rezygnacja Microsoftu z opłat licencyjnych. Nieoficjalnie mówi się, że owe koszty sięgają od 5 do 10 dolarów od urządzenia.
Taki krok ze strony Microsoftu jest jasnym stwierdzeniem, że firma chce poważnie zacząć walczyć o kolejne punkty procentowe na rynku mobilnym. Rezygnacja z opłat licencyjnych jest odważnym ruchem, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagą to, że nawet Nokia musiała płacić za możliwość używania Windows Phone. Możliwe, że umowy Microsoftu z HTC czy Samsungiem mogą zostać renegocjowane. Jeśli informacje się sprawdzą, to czekać nas może rozszerzenie oferty urządzeń mobilnych z systemem Microsoftu od nowych firm. Warto wspomnieć tutaj także, że Huawei zaczęło zastanawiać się także nad smartfonami z funkcją dual boot, działającymi pod kontrolą Androida i Windows Phone. Microsoft kusi jak tylko może, aby rozwinąć rynek tanich urządzeń, które pozwoliły mu już w niektórych krajach (m.in. w Polsce) na zdobycie znacznej części rynku.