Policja szuka oszusta "na Blika". Ma charakterystyczne tatuaże
Śląska Policja opisuje kolejny przypadek oszustwa "na Blika", tym razem publikując zdjęcia mężczyzny, który został przyłapany przez monitoring przy bankomacie. Ma charakterystyczne tatuaże, a Policja prosi o pomoc w jego znalezieniu.
09.09.2021 08:06
Mężczyzna dokonał typowego oszustwa "na Blika", wyłudzając od kobiety 1000 złotych. Najpierw włamał się na konto innej osoby na portalu społecznościowym, a później - podszywając się pod nią - skontaktował się z ofiarą, którą przekonał do pożyczenia pieniędzy przez usługę Blik. To scenariusz, który powtarza się od miesięcy, a wciąż znajdują się osoby, które nie są dostatecznie ostrożnie i tracą tak pieniądze.
Co ciekawe, mężczyznę udało się wstępnie namierzyć i zarejestrować przy bankomacie podczas wypłaty. Policja z Zawiercia udostępniła zdjęcia, by szybciej znaleźć oszusta i prosi w tym zakresie o pomoc każdego, kto mógł go widzieć. Sprawca miał na głowie niebieską czapkę z daszkiem, maseczkę na twarzy i złoty łańcuszek. Istotne są również charakterystyczne tatuaże. Policja prosi o wszelką pomoc w znalezieniu sprawcy.
Metoda "na Blika" polega na podszywaniu się pod inne osoby i nakłanianiu ich znajomych do pożyczenia pieniędzy przez internet. Jak wielokrotnie się potwierdziło, wiele osób jest skłonnych pożyczać w ten sposób pieniądze pod różnymi pretekstami, nie orientując się wcześniej, że rozmawiają z obcą osobą, która tylko podszywa się pod znajomego. Konta w serwisach społecznościowych są natomiast przejmowane dzięki wyciekom danych logowania, które przestępcy mogą zdobyć na "czarnym rynku".