Podszywają się pod policję. Jest reakcja CBŚP
W sieci rośnie aktywność oszustów, którzy starają się podszywać pod Centralne Biuro Śledcze Policji. Policja ostrzega przed tego rodzaju korespondencją. To zwykłe oszustwo, które ma przestraszyć potencjalne ofiary.
03.12.2024 12:53
Cyberprzestępcy podszywają się pod policję. Jak podano w oficjalnym komunikacie, odnotowana została zwiększona aktywność oszustów, którzy podszywają się pod Centralne Biuro Śledcze Policji. Swoją kampanię realizują za pośrednictwem poczty e-mail.
W rozsyłanych przez oszustów wiadomościach możemy przeczytać dużo dziwnych zdań. Pierwsze z nich dotyczy konieczności odpisania na wskazany adres e-mail. Dalej jest jeszcze więcej błędów, dzięki którym łatwo jest zorientować się, że mamy do czynienia z prymitywną próbą podszywania się pod funkcjonariuszy policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wymienionej liście rzekomych zarzutów, które "policja" przedstawia odbiorcy wiadomości, znalazła się m.in. "demografia". W treści wiadomości pojawia się prawdziwe nazwisko prokuratora Dariusza Barskiego, a zaraz potem czytamy, że skutkiem rzekomych zarzutów, ma być sprawa transmitowana przez kilka kanałów telewizyjnych.
Cała wiadomość napisana jest łamaną polszczyzną. Nie brakuje w niej błędów, a jej sens jest wątpliwy. Za jej treść z pewnością nie odpowiada Polak, bo liczba błędów i pomyłek jest na to zbyt duża. Niepoprawna forma znalazła się nawet na rzekomej pieczątce insp. Cezarego Luby, który podpisany jest jako "komendantem CBŚP".
Nie reaguj na taką wiadomość
CBŚP apeluje, by nie odpisywać na tego rodzaju wiadomość. Nie powinniśmy przekazywać własnych danych osobowych, jeśli nie jesteśmy pewni, z kim rozmawiamy. Wyłudzone w ten sposób dane mogą posłużyć do wykorzystania w innych oszustwach. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy przekazywać też pieniędzy ani dostępu do konta bankowego rzekomym funkcjonariuszom policji.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl