Oszustwo "na Vinted". Kobieta straciła kilkaset złotych

Na Vinted nietrudno o oszustwo
Na Vinted nietrudno o oszustwo
Źródło zdjęć: © dobreprogramy
Karolina Modzelewska

06.10.2022 11:44, aktual.: 09.10.2022 12:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Popularne serwisy sprzedażowe cały czas znajdują się na celowniku oszustów, którzy próbują wyłudzić dane oraz przejąć środki finansowe ich użytkowników. Jak donosi Policja Lubelska, taka sytuacja spotkała 25-latkę próbującą sprzedać ubrania na portalu Vinted. Do żadnej transakcji nie doszło, a kupująca straciła kilkaset złotych.

Po raz kolejny ostrzegamy przed oszustami, którzy szukają potencjalnych ofiar za pośrednictwem znanych serwisów sprzedażowych. W ostatnim czasie coraz częściej docierają do nas zgłoszenia o oszustwach "na Vinted". Taką sytuację opisała również Policja Lubelska. Historia 25-latki z gminy Cyców powinna być przestrogą dla każdego z nas i przypomnieniem, że w sieci należy stosować zasadę ograniczonego zaufania.

Oszustwo "na Vinted"

Kobieta postanowiła sprzedać dziecięcy kombinezon na platformie Vinted. Po wystawieniu ogłoszenia zgłosiła się do niej zainteresowana kupnem osoba. Kupująca poprosiła 25-latkę o podanie adresu email celem wysłania linka. Już to powinno wzbudzić jej podejrzenia, ponieważ Vinted oferuje metody płatności, które nie wymagają podawania dodatkowych danych, a tym bardziej klikania w jakiekolwiek linki od obcych osób.

Dalszy scenariusz tej historii niczym nie różni się od innych, powszechnie spotykanych prób wyłudzeń naszych wrażliwych danych oraz pieniędzy. Kobieta postępowała zgodnie z przekazanymi instrukcjami. W przesłanym mailu znajdowało się rzekome potwierdzenie płatności oraz link przekierowujący do strony płatności. 25-latka bez zastanowienia wybrała swój bank i podała hasło oraz login do bankowości elektronicznej, a następnie potwierdziła logowanie.

Jak donosi Policja Lubelska, jej podejrzenia wzbudził dopiero fakt, że została wylogowana ze strony banku. Następnie "sprawdziła swoje konto na platformie ogłoszeniowej i okazało się, że nie ma tam żadnych wiadomości od osoby kupującej. Ponadto z jej konta zniknęło 500 złotych". To kolejny taki przypadek, dlatego korzystając z takich serwisów jak Vinted, należy dbać o swoje bezpieczeństwo i nie godzić się na alternatywne formy zapłaty. Lepiej poczekać dłużej na uczciwego kupującego niż w kilka chwil stracić swoje oszczędności.

Programy

Brak danych.
Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)