Nowego Hitmana pocięto na części, nie trzeba więc od razu kupować całej gry

Przy okazji ogłoszenia o przesunięciu daty premiery nowej gry Hitman, fanom postaci zabójczego łysego agenta obiecano konkretne informacje odnośnie debiutu tytułu już wkrótce i słowa dotrzymano. O tym, że produkt pojawi się w niepełnej formie wiadomo było od dawna. Teraz okazało się, iż ten projekt, którego pierwsza porcja pojawi się w sprzedaży 11 marca, można będzie zakupić w częściach. Za każdą zapłacimy osobno.

Nowego Hitmana pocięto na części, nie trzeba więc od razu kupować całej gry

29.09.2015 19:41

Obraz

Io-Interactive ostatnimi czasy lubi zaskakiwać. Cały pomysł na wydanie Hitmana w niedokończonej wersji, co zahaczało trochę przecież o ideę gier w tzw. Early Accessie, a więc finansowanych jeszcze w trakcie produkcji, był z wizerunkowego punktu widzenia już ryzykowny. Zakombinowano jednak bardziej. Jeżeli ktoś ufa twórcom bezgranicznie, za niecałe 60 dolarów dostanie grę w podstawowej formie plus kolejne jej rozszerzenia, które dopiero złożą się na finalny produkt. Ostrożni mają opcję wydania tylko blisko 35 dolarów na to, co będzie gotowe w marcu, a dopiero potem zadecydują, czy za resztę zawartości warto dołożyć kolejne niemal trzy dyszki. Tutaj wyjdzie 5 dolarów drożej.

Pierwsza opcja gwarantuje pełnię przeżyć, a do tego udział w testach beta gry na PC oraz PS4. Sama podstawka, zwana po prostu Intro Pack, zawierać będzie 6 misji w 3 ogromnych lokacjach: Paryżu, Uniwersytecie Sapienza oraz Marrakeszu. Zabawę można będzie przedłużyć sobie niemal w nieskończoność w lekko sieciowym trybie kontraktów, kiedy przyjdzie zapolować na jeden z 800 dowolnie wskazanych przez kogoś celów. Najlepsze zadania graczy będą oficjalnie promowane, należy pamiętać również o wyjątkowych zleceniach w okolicach premiery, które pojawią się w grze tylko w np. danych dniach, a potem znikną na zawsze. Nowsze, późniejsze misje tego typu dostępne będą jednak tylko po dokupieniu pakietu rozszerzającego. Z nim co miesiąc dostaniemy też kolejne lokacje, czyli zabójstwa w Tajlandii, USA, a także Japonii.

Według producentów, danie fanom wyboru czy chcą od razu wszystko, czy wypróbować tylko swojego rodzaju odpłatne demo z możliwością dokupienia reszty, to uczciwa gra. Hitman będzie w pewnym sensie restartowany, stanie się platformą zrzeszająca wirtualnych zabójców z całego świata, a nie każdemu kierunek rozwoju serii, jak również nastawienie na kontakty ze społecznością online, mogą w końcu przypasować. Niby nie różni się to wiele od normalnej obecnie praktyki wydawania gier, rozszerzanych za pośrednictwem DLC, ale tu bez wątpienia zwracają uwagę przystępne opcje cenowe.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)