Nowe iPhone'y sprzedają się naprawdę słabo? Apple drugi raz zmniejsza zamówienia
Nowe iPhone’y, miały sprzedawać się rewelacyjnie, przynosząc Apple rekordowe zyski. Oczekiwania firmy z Cupertino szybko jednak zderzyły się z rzeczywistością – zainteresowanie jest sporo niższe niż początkowo zakładano. Co więcej, według najnowszych raportów Apple zdecydował się na drugą falę cięć zamówień u podwykonawców.
27.11.2018 15:55
Największe cięcia mają dotyczyć iPhone’a XR, co ciekawe, najtańszego modelu z tegorocznej oferty. Wcześniejsze prognozy wskazywały bowiem, że to właśnie XR będzie odpowiadał za większą część sprzedaży nowych iPhone’ów. No cóż, braki względem droższych modeli, a nawet względem starszego iPhone’a X, a ponadto wygórowana cena, najwyraźniej skutecznie doprowadziły do spadku zainteresowania niedrogim smartfonem z logo nadgryzionego jabłka.
Pierwsze raporty, w połączeniu z ogłoszeniem o nieujawnianiu już liczby sprzedanych iPhone’ów, zauważanie odbiły się na cenach akcji Apple. Z giełdy „wyparowało” ponad 200 mld dolarów. Natomiast Apple w każdej chwili może zostać wyprzedzone przez Microsoft, tracąc tytuł najbardziej wartościowej firmy na giełdzie. Obecnie kapitalizacja Apple wynosi 828 mld, z kolei Microsoft może pochwalić się wynikiem 817 mld dolarów.
Jak donosi Digitimes, firma Tima Cooka miała ponownie zdecydować się na zmniejszenie zamówień. Mamy więc do czynienia z drugim cięciem w przeciągu ostatnich kilkunastu dni. Dostawca obiektywów do nowych iPhone’ów, firma Largan Precision, oszacowała spadek przychodów w listopadzie. Z kolei firma Career Technology miała zwolnić 110 pracowników, aby poradzić sobie z cięciami zamówień.
TSMC, odpowiedzialny za produkcję procesorów Apple A12, ma aż tak bardzo nie odczuć spadku sprzedaży iPhone’ów. Tajwańskie przedsiębiorstwo dostarcza bowiem układy także do innych smartfonów. Zamówienie na procesory w litografii 7 nm złożył Huawei, ponadto niebawem ma ruszyć produkcja nowego Snapdragona.
Niższe zainteresowanie nowych iPhone’ami miało doprowadzić do wznowienia produkcji modelu X. Apple bowiem złożył duże zamówienie u Samsunga na ekrany OLED, którego nie uda się zrealizować, produkując wyświetlacze wyłącznie do wersji XS i XS Max.