NBP ostrzega przed oszustwem. Uważaj na taki telefon
Narodowy Bank Polski ostrzega przed nowym rodzajem oszustwa. Tym razem przestępcy starają się podszywać pod samą instytucję NBP. Na ten "numer" może nabrać się każdy.
14.07.2023 | aktual.: 14.07.2023 10:23
Oszustwa telefoniczne to prawdziwa plaga. W zasadzie każdego dnia można spotkać się z informacją o kolejnej ofierze mniej lub bardziej oryginalnych działań cyberprzestępców. Czasem podszywają się oni pod doradców finansowych, innym razem pod banki komercyjne. Jedno z oszustw dotyczy podawania się za przedstawiciela Narodowego Banku Polskiego.
O działaniach cyberprzestępców poinformował sam NBP. Na oficjalnej stronie internetowej instytucji znalazł się komunikat, w którym obywatele są ostrzegani przed nową metodą oszustwa "na NBP". Jak czytamy w komunikacie, przestępcy mogą bezprawnie wykorzystywać nazwę, numer telefonu lub inne elementy wizerunku Narodowego Banku Polskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NBP ostrzega przed przekazywaniem wrażliwych informacji w trakcie rozmów telefonicznych, w tym danych, które umożliwiają logowanie do bankowości elektronicznej. W komunikacie przypomniano też o tym, że nie należy instalować aplikacji do zdalnej weryfikacji.
W przypadku otrzymania podejrzanego telefonu Narodowy Bank Polski proponuje zgłoszenie sprawy w najbliższej jednostce policji lub prokuraturze. Zgłoszenia można dokonać także przez internet za pomocą specjalnego formularza do zgłaszania przestępstw. Incydenty dotyczące naruszenia cyberbezpieczeństwa można z kolei zgłosić do CSIRT NASK.
Oszustwo "na pracownika banku" - nie daj się nabrać
Na łamach serwisu dobreprogramy.pl pisaliśmy już o wielu przypadkach oszustwa "na pracownika banku". Oszuści często znają wiele informacji na temat swojej ofiary. Mogą mieć dostęp do imienia, nazwiska czy adresu. Wspólnym mianownikiem wielu oszustw, w których ktoś podszywa się pod pracownika banku, jest wschodni akcent rzekomego doradcy. Mężczyzna twierdzi, że osoba, do której dzwoni, padła ofiarą oszustów internetowych i naciska na realizację określonych działań. Tego rodzaju oszustwo dotyczyło m.in. klientów banku PKO BP i Credit Agricole.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl