Ministerstwo Cyfryzacji alarmuje: Polska jednym z liderów w oglądaniu patotreści
Patotreści. Jak definiuje Ministerstwo Cyfryzacji, wulgarne materiały, w tym transmisje na żywo, udostępniane w internecie, które ukazują zachowania szkodliwe lub destrukcyjne, takie jak na przykład przemoc fizyczną czy seksualną. Ku obawom regulatorów, w Polsce okazują cieszyć się nadspodziewaną popularnością.
29.09.2020 10:35
Z badania "Rodzice nastolatków 3.0" przeprowadzonego przez NASK wynika, że 23,4 proc. polskich nastolatków regularnie ogląda patotreści, a jednocześnie tylko 11,8 proc. rodziców ma tę świadomość.
Jeszcze bardziej druzgocący jest raport Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Według przedstawionych w nim danych, aż 84 proc. młodzieży w wieku 13–15 lat słyszało o patrotreściach, 37 proc. deklaruje, że je ogląda, a 43 proc. – miewa z nimi związek. Przy czym, choć 87 proc. respondentów wskazuje patotreści jako potencjalnie szkodliwe, zdaniem jednego na trzech ankietowanych mogą one ukazywać prawdziwe życie.
Kwestia psychiki
Tak dokładnych statystyk z innych krajów wprawdzie nie przedstawiono, ale Polska jest ponoć niechlubnym liderem w dziedzinie oglądania patotreści, uważa resort. "Oglądanie przemocowych treści w sieci nie pozostaje bez wpływu na kształtującą się psychikę młodego człowieka” – komentuje Ministerstwo Cyfryzacji. "Wulgarne nagrania czy filmy mogą negatywnie wpływać na przekonania nastolatków o kondycji świata i ludzi” – tłumaczy.
Dlatego też specjaliści z NASK przygotowali poradnik pt. "Szkodliwe treści w internecie. Nie akceptuję, reaguję!", który ma stanowić swoiste know-how dla rodziców. O tym, jak diagnozować przyczyny niepokojących objawów u dzieci i na co zwrócić wówczas szczególną uwagę. Obok aspektów czysto psychologicznych, publikacja agreguje m.in. także najniebezpieczniejsze rodzaje materiałów dostępnych w sieci, jak również czytelnie przybliża specyfikę internetu.
Reaguj, ale spokojnie
"Młody odbiorca jest bardzo podatny na manipulacje informacyjne. Nieprawdziwe wiadomości publikowane online mogą zachęcać do podejmowania działań zagrażających zdrowiu, a nawet życiu” - mówi Anna Borkowska, psycholog i ekspertka Akademii NASK. Przestrzega jednak rodziców, aby nie reagować na patotreści w sposób zbyt żywiołowy.
"Bardzo ważne jest, aby nie krytykować dziecka, nie oceniać i nie obwiniać za zdarzenie, w wyniku którego miało ono kontakt z treściami, powodującymi u niego lęk, niepokój, czy naruszającymi jego spokój psychiczny. Daj szansę swojemu dziecku i wysłuchaj, co się dokładnie wydarzyło, z jakimi emocjami się zmaga. Wytłumacz mu sytuację, w której się znalazło" – wyjaśnia Borkowska.
Ministerstwo Cyfryzacji przypomina przy okazji o istnieniu Telefonu dla Rodziców i Nauczycieli w sprawach Bezpieczeństwa w Sieci (800 100 100), prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, pod którym wszyscy opiekunowie mogą znaleźć bieżące wsparcie. Nadużycia w sieci można z kolei zgłaszać poprzez serwis Dyżurnet.pl, a dodatkowymi informacjami służy kampania "Nie zagub dziecka w sieci".