Microsoft nie chce już Seinfelda

Po niezbyt entuzjastycznych opiniach na temat spotów z udziałem Billa Gatesa i Jerry`ego Seinfelda zarządMicrosoftu postanowił zwolnić komika i zmienić strategię, jeślichodzi o poprawę wizerunku firmy. Przypomnijmy, że niespełna tydzień temu w amerykańskiej telewizjirozpoczęła się emisja interesujących spotów Microsoftu, w którychani razu nie pojawia się logo firmy. Klipy przedstawiają BillaGatesa razem z komikiem Jerrym Seinfeldem w - wydawałoby się -normalnych sytuacjach życiowych. W pierwszym klipie Jerry wpada naBilla kupującego buty w sklepie z tanim obuwiem, w drugim z koleidwójka bohaterów postanawia zamieszkać w typowej amerykańskiejrodzinie. Jak się okazuje wbrew założeniom Microsoftu nowa kampania mająca nacelu znaczną poprawę wizerunku firmy nie przyniosła żądanychrezultatów, a co więcej okazała się kompletnym niewypałem. Wzwiązku z tym swoją pracę dla koncernu zakończył komik JerrySeinfeld, który u boku Gatesa starał się o zmianę nastawienia ludzido Microsoftu. Korporacja zapewnia, że tak właśnie zaplanowanowszystko od samego początku, media jednak nie wierzą w tłumaczeniakorporacji, snując swoje własne interpretacje całej sytuacji.Microsoft zapowiada na jutro start drugiej fazy akcjireklamowej.