Koniec słodkiego życia: PlayStation Vita traci aplikacje, w tym odtwarzacz YouTube
Chociaż oficjalnie Sony nadal utrzymuje, że ma zamiar wspierać swój przenośny system PlayStation Vita, tak naprawdę więcej przemawia za tym, iż firma już powoli składa tę konsolkę do grobu. Zapowiedzi ważnych gier trudno szukać, a użytkownikom zabiera się teraz również przydatną funkcjonalność. W najbliższym czasie znikną mapy, pewne opcje Near i obsługa serwisu YouTube, trudno więc optymistycznie patrzeć w przyszłość.
30.01.2015 | aktual.: 30.01.2015 16:58
Jak utrzymuje firma, mało który posiadacz Vity decyduje się korzystać z urządzenia jako sprzętu do geolokalizacji, dlatego nie ma sensu dalej rozwijać tutaj osobnej aplikacji do poruszania się np. w mieście. Aktualizacja firmware w marcu usunie więc mapy. Co za tym idzie, nie będzie za bardzo po co używać też aplikacji Near, która umożliwia w tej chwili między innymi namierzanie innych posiadaczy konsolki PSV w okolicy, a także pozostawianie im wirtualnych prezentów w różnych miejscach. To również stracimy.
Aplikacja do obsługi serwisu YouTube przestanie funkcjonować 20 kwietnia. Od tego momentu pozostanie oglądanie filmików wyłącznie w dosyć topornej systemowej przeglądarce internetowej. Mapy Google rzecz jasna także tu działają, w mobilnej wersji, więc pozornie nie ma za czym płakać. Trudno jednak przymykać oko na wyrzucanie pewnych opcji w kilkuletnim zaledwie sprzęcie, kiedy zazwyczaj kolejne aktualizacje wprowadzają nowe rzeczy. Nie ma nawet zapowiedzi nadchodzących zmian na lepsze. Wygląda to tak, że Sony zwyczajnie poddało się w walce z urządzeniami przenośnymi.
Telefony i tablety zabiły dziecko firmy, oferując lepsze parametry techniczne, ciekawsze produkty dla niedzielnych graczy w dużo niższych cenach (zwłaszcza na Androidzie) plus zwyczajnie lepszą mobilność. Na Vitę brakuje nowych tytułów, które przemawiałyby jednak za wyjątkowością systemu, a przede wszystkim najwyraźniej chęci, aby coś zmienić w temacie postrzeganiu urządzenia jako jednej wielkiej rynkowej pomyłki. Tylko potwierdza to PlayStation TV, czyli stacjonarna wersja PSV, w sumie nie wiadomo do kogo skierowana. Zniknięcie aplikacji YouTube tłumaczone jest zmianami w API serwisu, po których to dostęp do niego stracą też starsze Smart TV. Poprawić oprogramowanie konsolki jest niemniej łatwiej, niż firmware telewizorów. Trzeba tylko po prostu chcieć...