Kafejki internetowe? Zapomnij. Właściciele znaleźli lepszy sposób na biznes
"Zmień pracę, weź kredyt", radził obywatelom pewien eksprezydent. Ten cytat, choć w całej rozpiętości skandaliczny, akurat właściciele kafejek internetowych, strzelam, chętnie wzięliby sobie do serca. Bo właśnie tak robią.
16.02.2021 16:56
Kafejki internetowe, przez co należy rozumieć miejsca, gdzie za niewielką opłatą można skorzystać z komputera i internetu, w Europie obumarły blisko dwie dekady temu. Gdy stałe łącza wdarły się pod strzechy. Inaczej wyglądają sprawy w Azji, gdzie jednak nie chodzi o samą sieć, ale także pierwiastek społeczny. Miejsca tego typu upodobali sobie przede wszystkim gracze, tłumnie spotykając się na wirtualnych arenach.
Mimo wszystko, nawet tam kafejkowy trend zaczął podupadać, zwłaszcza w dobie ogólnoświatowej izolacji. A to oczywiście wymusza na właścicielach zmianę modelu biznesowego.
Ni bucz, ino fedruj!
Jedna z największych wciąż funkcjonujących kafejek na świecie, Star Computer z miasta Ho Chi Minh w południowym Wietnamie, ogłosiła, że zaprzestaje świadczenia usług udostępniania komputerów, stawiając na wydobycie kryptowalut. Jak szczerze przyznano, włodarze firmy uważają ten biznes za bardziej dochodowy.
Zapewne niemałe znaczenie ma przy tym fakt, że kafejka należy do lokalnej sieci sklepów, więc nie powinna mieć problemów z zabezpieczeniem odpowiedniej liczby komponentów, w tym kart graficznych. Zresztą, pochwalono się od razu kilkunastoma GeForce'ami RTX 3080. A wszyscy zainteresowani doskonale wiedzą, jak deficytowy jest to towar.
Co ciekawe, właściciel Star Computer do przebranżowienia się namawia również konkurencję, zauważając, że nie pierwszy podjął taką decyzję. Intrygujące.