Jim Allchin o powodach opóźnienia premiery Visty
Ryan Hoffman prowadzący razem ze Stevenem Binkiem serwispoświęcony technologiom Microsoft - bink.nu - podczas kolacji z JimemAllchinem dopytywał się o zakulisowe powody opóźnienia premieryWindows Vista na styczeń 2007. Przesunięcie premiery z grudnia -miesiąca, w którym z powodu świąt panuje istny szał zakupów - nastyczeń w opinii większości, szczególnie redaktórów zajmujących siętematyką IT, było zdecydowanie złym posunięciem. Rezygnacja zekatalizatora zysków, jakim bez wątpienia jest rozpoczęcie sprzedażyw gorączkowym, świątecznym okresie rodziła wręcz kolejne spiskoweteorie dziejów na temat niezwykle tajemniczych powodów opóźnieniaWindows Vista. Jim przedstawił tą sprawę z zupełnie innego punktu widzenia.Większość dużych producentów komputerów osobistych i podzespołównie montuje sprzętu ani w USA ani w Europie. Powszechnie wiadomo,że robi sie to w krajach azjatyckich. Z czego jednak większość osóbnie zdaje sobie sprawy to fakt, że zmontowany tam sprzęt podróżujepóźniej do Europy i Stanów drogą morską, co trwa czasami długiemiesiące. Jaki z tego wniosek? Gdyby wydać Vistę tuż przedświętami, większość stojących na sklepowych półkach komputerów PCnadal miałaby preinstalowany Windows XP. W rzeczywistości tylkokilku dużych producentów byłoby w stanie dostarczyć komputery zVistą na czas, tak żeby miały one szanse znaleźć się jeszcze podchoinką. W tej sytuacji większość producentów przyjęła decyzję oopóźnieniu premiery z dużą ulgą i - jak zdradza Allchin - wielu znich dziękowała Microsoft za ten krok. Jim potwierdził, że komputery z logo Windows Vista Capable będąmiały pełne wsparcie ze strony sterowników wbudowanych w Vistę -jest to jedno z wymagań otrzymania naklejki z tym logo.
25.05.2006 19:01