Jesienne wydanie Ubuntu zapewni pełną integrację danych i funkcji z Androidem
Jednym z większych atutów środowiska Plazma jest narzędziespoza jego zestawu standardowych aplikacji. To KDE Connect, programikpozwalający na pełną i wygodną integrację komputera i smartfonuz Androidem, na którym zainstalowano aplikację kliencką. Za jegopomocą możliwe jest nie tylko przesyłanie plików w obie stronyczy synchronizowanie powiadomień z komputerem, ale także zdalnesterowanie multimediami czy wykorzystanie ekranu dotykowego smartfonujako gładzika. Modularna budowa i wysoka stabilność sprawiają, żejest to najlepsze tego typu narzędzie na Linuksa – a teraz staniesię domyślną częścią pulpitu Ubuntu.
15.05.2018 09:45
Zaraz, zaraz, krzykną bardziej obeznani użytkownicy, jakieUbuntu? Chyba Kubuntu? A jednak nie. System operacyjny Canonicalakorzysta z nieco zmodyfikowanego środowiska GNOME Shell, nie będziejednak instalował zależności z KDE i Qt tylko po to, by zapewnićdziałanie KDE Connecta. Zamiast tego jak ujawniłWill Cooke z Canonicala, zdecydowano się sięgnąć po GSConnect,przeróbkę programu przystosowaną do współpracy z bibliotekamiGNOME.
GSConnect przynosi kompletną implementację protokołu KDEConnect dla środowiska GNOME Shell 3.24+, z pełną integracją zmenedżerem plików Nautilus i przeglądarkami Chrome oraz Firefox.Dostarczane jest jako rozszerzenie powłoki GNOME i dostępne woficjalnych repozytoriach tego środowiska.
Will Cooke zapowiada, że GSConnect pojawi się już w Ubuntu18.10 i nie będzie forkowany – Canonical założy sobie po prostuswoje odgałęzienie, dzięki czemu będzie w stanie dostarczaćpoprawki bezpośrednio do macierzystego projektu. Tak samo kiedyśsię stało z projektami Ubuntu Dock i Dash-to-Dock.
Jedyne o co można się tu martwić, to wydajność. Wprzeciwieństwie do Plazmy, cały GNOME Shell działa w jednym wątku,a każde kolejne rozszerzenie tej powłoki dorzuca coś do obciążeniatego wątku. Na słabszych komputerach bardziej intensywnewykorzystanie, np. przenoszenie dużej liczby plików, możeprowadzić do zadławienia się całego środowiska – takie rzeczyjuż widzieliśmy z niektórymi rozszerzeniami GNOME Shella.
Z drugiej jednak strony autor GSConnecta zrobił co się tylkodało, by wyjść poza ograniczenia GNOME: za większość robotyodpowiada działający w tle we własnym wątku demon, a napisane wJavaScripcie rozszerzenie komunikuje się z tym demonem przezwywołania szyny Dbus. Na współczesnych pecetach nowe Ubuntu 18.10powinno więc zapewnić bardzo dobrą synchronizację ze smartfonamiz Androidem.
A co z iPhonem? Niestety, do tej pory nie udało się aplikacjiklienckiej przenieść na system Apple’a. Jeden deweloper podjąłsię tego zadaniaw 2014 roku, ale niestety po kilku miesiącach pracy porzucił je.Może teraz, gdy popularność KDE/GSConnecta wzrośnie dziękipreinstalacji w Ubuntu, sprawą zainteresuje się ktoś inny.