iPhone X eksplodował po zainstalowaniu iOS‑a 12.1. Smartfon został doszczętnie zniszczony
Dla jednego z użytkowników iPhone’a X próba aktualizacji iOS-a okazała się wyjątkowo niefortunna. Smartfon eksplodował i został trwale uszkodzony. Firma Apple wstępnie już zareagowała na zdarzenie.
14.11.2018 | aktual.: 15.11.2018 14:55
Rahel Mohamad opublikował na swoim Twitterze zdjęcia zniszczonego iPhone’a X. Jak możemy dowiedzieć się z serwisu Gadgets360, który przeprowadził wywiad z właścicielem uszkodzonego smartfonu, do zdarzenia doszło podczas instalacji nowej wersji systemu operacyjnego (iOS 12.1).
W tym roku, na początku stycznia, kupiłem iPhone’a i używałem go normalnie – informuje Mohamad. Przez ponad pół roku smartfon nie sprawiał żadnych problemów. Jak twierdzi właściciel iPhone’a: aktualizacja została zakończona i gdy tylko telefon się włączył, to zaczął z niego wydobywać się dym i nagle się zapalił. Warto zauważyć, że tuż przed feralnym zdarzeniem był on ładowany z wykorzystaniem oryginalnego przewodu Lightning i ładowarki Apple. Jednak pod koniec instalacji nowej wersji oprogramowania został odłączony. Następnie Mohamad wziął go do dłoni i jak podaje: telefon zrobił się bardzo gorący. Szybko go odłożyłem.
Post opublikowany na Twitterze doczekał się odpowiedzi ze strony Apple. Aczkolwiek dział pomocy napisał tylko, że całe to zdarzenie jest zdecydowanie nieoczekiwanym zachowaniem. Właściciel został natomiast poproszony o bezpośredni kontakt. Niestety, wciąż nie wiemy jak dalej potoczy się sprawa. Co więcej, nie zostały jeszcze podane oficjalne przyczyny eksplozji iPhone’a.
Pojawiają się opinie, że winny jest prawdopodobnie akumulator. Urządzenia Apple, tak samo jak produkty konkurencji, korzystają z akumulatorów litowo-jonowych, które uważane są za niebezpieczne i nieodporne na jakiekolwiek większe uszkodzenia. To właśnie przez akumulatory, znajdziemy w internecie sporo podobnych opisów sytuacji ze smartfonami.