[Hall of Games] ZMorph przekonuje, że warto mieć własną drukarkę 3D

Hall of Games to nie tylko gry – znalazło się miejsce także dla drukarek 3D polskiej firmy ZMorph. Polski producent ma w ofercie drukarki kosztujące sporo, bo 6 tysięcy złotych netto, ale świadczy bardzo ciekawe wsparcie dla klientów. Każdy nowy element, jaki zostanie opracowany, zostanie dostarczony do odbiorców, którzy będą mogli go sobie wydrukować i samodzielnie zamontować. Można także wysłać swoje urządzenie do producenta, który rozbuduje sprzęt za nas.

[Hall of Games] ZMorph przekonuje, że warto mieć własną drukarkę 3D

14.11.2014 | aktual.: 13.01.2016 12:58

Firma ZMorph rozwinęła skrzydła na rynkach zagranicznych i teraz wraca na rodzime tereny. Obecnie nie dysponuje polskimi instrukcjami do swoich urządzeń i dopiero pracuje nad tłumaczeniem. Prezentowane drukarki wykorzystują tworzywo ABS, ale po zmianie ekstrudera możliwe jest drukowanie także z czekolady czy ciasta i łączenie dwóch różnych materiałów. Firma pracuje także nad drukowaniem z ceramiki i z innych produktów spożywczych i planuje zaistnieć w drukowaniu wielkoformatowym – na przykład konstrukcji budowlanych z betonu. O metalach na razie nie myśli – przy stosowanym tu procesie technologicznym wymagałoby to elementów zdolnych pracować w dużo wyższej temperaturze, niż używane obecnie, które według naszego rozmówcy wytrzymają maksymalnie 300°C.

Zmorph projektuje i produkuje urządzenia, a także pisze własne oprogramowanie dla twórców. Program Voxelize, dostępny jest na Windowsa, Linuksa i OS X (na ten ostatni system jest obecnie najmniej dopracowane).

W niedzielę będzie można sprawdzić samemu, jak wygląda procedura powstawania drukowanego modelu – przed południem odbędą się warsztaty z druku 3D.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)