Google mówi o błędach w Chrome, których już nie ma

Po trzech dniach od wydania aktualizacji dla przeglądarkiChrome, jej twórcy opisali na łamach oficjalnego blogu aplikacjizmiany jakie wprowadzono w aplikacji za jej pośrednictwem. Niwelujeona dwie, określone jako niebezpieczne luki w zabezpieczeniach,oraz trzy mniej groźne. Instalacja aktualizacje odbywa sięautomatycznie u wszystkich użytkowników przeglądarki i nie dajeżadnych nowych funkcjonalności. Jako jedną z najważniejszych zmian jakie przyniosła ze sobąaktualizacja wymienić należy zniwelowanie błędu przepełnieniabufora, który objawiał się w dwóch przypadkach i umożliwiałprzemycenie na komputer użytkownika złośliwego kodu. W pierwszymprzypadku luka dotyczyła niepoprawnej obsługi długich nazw plików wkomponencie 'Zapisz jako'. Druga natomiast sytuacji, w którejnajechano kursorem na adres URL aktualnie przeglądanej stronyinternetowej. Oprócz dwóch wspomnianych pozycji usunięto także pięć mniejgroźnych błędów. Wśród nich znalazły się problemy z adresamikończącymi się znakiem '%', które powodowały zawieszenie sięaplikacji i utraty danych z sesji. Ponadto w nowej wersjiprzeglądarki nie występuje już błąd Webkita, znany z przeglądarkiSafari, umożliwiający zapisywanie na pulpicie niechcianych plików,które mogły zostać w każdej chwili uruchomione. Innymi poprawkami,jakie zaserwowali twórcy Chrome użytkownikom przeglądarki tozniwelowanie błędu JavaScriptu, który objawiał się podczasprzeglądania serwisu Facebook, oraz problemu z pobieraniem plików wtzw. trybie incognito. Więcej informacji na temat obecnej aktualizacji, oraz wszelakichdalszych pracach nad rozwojem przeglądarki znaleźć można na oficjalnym bloguprojektu.