GeekBox – pierwsze wrażenia ze sprytnym pudełkiem do TV
Małe komputerki do konsumowania treści coraz częściej trafiają do naszych domów. Wybór jest ogromny, jednak w większości przypadków możemy cieszyć się przystawką z systemem Android o mocno ograniczonych możliwościach. Nieco inaczej do tematu podszedł producent GeekBoxa. Wiedział, że ograniczając możliwości mediaboxa nie wyróżni się na polu całej masy prostych odtwarzaczy. Przygotował produkt, który powinien zadowolić prawdziwych geeków :-). Oto podsumowanie kilku chwil spędzonych z zaawansowanym pudełkiem pod telewizor.
14.01.2016 | aktual.: 15.01.2016 17:54
Sprzęt prezentuje się naprawdę ciekawie. Układ Rockchip RK3368 wyposażony w osiem rdzeni ARM Cortex-A53, taktowanych zegarem 1,5GHz, do tego układ graficzny PoverVR SGX6110, 2GB RAM-u oraz 16GB pamięci eMMC Samsunga z przyzwoitymi parametrami odczytu i zapisu. Do tego WiFi ac, gigabitowy port sieciowy i Bluetooth 4.1. Już na pierwszy rzut oka widać, że konfiguracja jest wydajna i powinna poradzić sobie w większości zastosowań, w tym z dekodowaniem materiałów w rozdzielczości 4K przy 60 kl/s. Wisienką na torcie dla domowych majsterkowiczów jest możliwość rozszerzenia GeekBoxa o płytkę deweloperską, która roztacza przed urządzeniem zupełnie nowe możliwości.
To tylko krótka zajawka przygotowywanego materiału pisanego. Już niebawem na naszym portalu będziecie mogli przeczytać obszerną recenzję, z której dowiecie się jak urządzenie wypadło nie tylko w prostych zastosowaniach, jako przystawka do telewizora.