Garmin Varia – "lusterko" dla rowerzystów w formie aplikacji w smartfonie

Garmin lada moment wprowadzi na rynek kolejną generację radarów dla rowerzystów, które w parze z aplikacją w smartfonie mają pomóc w bezpiecznej jeździe. Mowa o serii Garmin Varia, czyli radarach montowanych pod siodełkiem, które obserwują otoczenie za rowerem, a odczytane dane przesyłają do aplikacji.

Garmin prezentuje nowe radary dla rowerzystów, fot. materiały prasowe
Garmin prezentuje nowe radary dla rowerzystów, fot. materiały prasowe
Oskar Ziomek

13.05.2020 19:20

W praktyce mamy więc do czynienia z elektronicznym odpowiednikiem, a przynajmniej uzupełnieniem lusterka wstecznego. Radar potrafi wykryć pojazd z odległości 140 metrów, a dane o jego położeniu przesłać do zgodnego licznika lub aplikacji w smartfonie. Rowerzysta będzie wówczas widział w formie prostej grafiki, jak pojazd zbliża się do niego, a dodatkiem mogą być ostrzeżenia dźwiękowe czy wibracyjne.

Rowerowy radar wsteczny Garmin Varia RTL515: widzieć i być widocznym

"Poprzednia generacja naszych rowerowych radarów wstecznych szybko stała się podstawowym sprzętem dla rowerzystów, który zapewnia im spokój ducha podczas jazdy w dzień i w nocy. Wraz znowymi RVR315, RTL515 i aplikacją Varia wprowadzamy najnowocześniejsze funkcje bezpieczeństwa dla jeszcze większej rzeszy kolarzy, pomagając im poczuć się pewniej na drodze" – opisał nową serię Dan Bartel, wiceprezes Garmin ds. sprzedaży.

Radary Garmin Varia będą dostępne na rynku w dwóch wersjach. W podstawowej będzie to sam radar za kwotę niespełna 150 euro, czyli (w bezpośrednim przeliczeniu) prawie 700 złotych. Droższy wariant oferuje dodatkowo wbudowaną tylną lampę rowerową, która ma być widoczna z ponad półtora kilometra. W tym przypadku trzeba będzie jednak wydać już prawie 200 euro, czyli ponad 910 złotych. Urządzenia mają trafić na rynek w drugim kwartale 2020 roku.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)