Garmin: powoli wracają usługi. Awaria była dla firmy bardzo kosztowna

Niedawno doszło do ogromnej awarii usług Garmin Connect. Najprawdpodobniej spowodowane były one atakiem typu ransomware, a więc takim, który wymuszał "cyber-okup".

Mamy dobre wieści dla użytkowników produktów tej firmy - usługi pomału zaczynają wracać do normy.

Hakerzy, którzy prawdopodobnie doprowadzili do awarii po stronie firmy Garmin żądali 10 milionów dolarów. Nie wiadomo, czy firma opłaciła ten okup, czy nie, ale problemy techniczne dobiegają już końca.

Usługi i platformy Garmin, które powróciły do normy to:

• Wyświetlanie i wysyłanie aktywności
• Ekran główny
• Rejestracja urządzeń
• Wykrywanie wypadków
• Raporty
• Segmenty
• Garmin LiveTrack

Z kolei platformy Garmin takie, jak: Garmin Connect, Garmin Golf, Garmin Dive, ConnectIQ, vivofit Jr. zostały przywrócone, ale z ograniczoną funkcjonalnością.

To samo tyczy się takich funkcji, jak:

• Kursy
• Garmin Coach
• Podsumowanie dnia
• Wyzwania
• Strava
• Synchronizacja z innymi usługami
• Treningi

Aktualny stan usług Garmin można sprawdzić na oficjalnej stronie producenta.

Niestety awaria Garmina miała bardzo niekorzystny wpływ na wizerunek firmy. W środę 29 lipca 2020 spółka ma przeprowadzić sprawozdanie finansowe, gdzie przedstawiciele Garmina będą musieli mocno się ze wszystkiego tłumaczyć.

Garmin w ciągu ostatniego roku fiskalnego odnotował duży wzrost, ale ta wpadka może wcześniejsze sukcesy przyćmić. Od czasu ataku ransomware ceny akcji firmy Garmin spadły o około 4 dolary.