Fresh Start: (niektóre) laptopy Sony bez "crapware"

"Crapware" stał się już popularnym terminem w dość jednoznacznysposób określającym oprogramowanie preinstalowane przez firmy OEMna sprzedawanych komputerach. A to program antywirusowy działający60 dni, bezużyteczny "menedżer" nie-wiadomo-czego lub jeszcze inneważne programy kontrolne. Większość użytkowników ma tego po prostudość. Oprogramowanie to jest jednak dość wartościowe dla producentówkomputerów. Przykładowo Dell na każdym laptopie zarabia około 60dolarów na samym tylko oprogramowaniu dodatkowym, a i tak zobowiązał się w ubiegłym roku do zmniejszenia liczbyinstalowanych aplikacji. Jeszcze dalej postanowiła pójść firma Sony. Oferuje ona do nowychkomputerów specjalny pakiet Fresh Start. Decydując się na niego zkomputera klienta przed sprzedażą zostaną usunięte wszystkieniechciane dodatki. Głosy ostrego sprzeciwu podniosły się jednak potym, jak za luksus czystego notebooka należało do niego... dopłacićaż 50 dolarów. Sprawę wyjaśnił jednak szybko rzecznik prasowy firmySony informując, że opcja ta będzie bezpłatna, a pierwotnewprowadzenie opłaty było wewnętrznym nieporozumieniem w firmie.Fresh Start będzie jednak dostępny tylko dla niektórychlaptopów. Czy Sony rzeczywiście tak łatwo zrezygnuje z dochodów z "crapware"?Niektórzy bloggerzy przypuszczają, że będzie to opcja dostępnatylko przy zakupie droższych notebooków z systemami w wyższychedycjach, a większość użytkowników kupujących standardowe, tańszelaptopy będzie musiała dalej męczyć się z niechcianym w wieluprzypadkach oprogramowaniem...

Wojciech Kowasz

22.03.2008 13:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (33)