Dziecko ma godzinkę? Z Minecraftem nauczy się podstaw programowania

To dobrze, że Microsoft nie siedzi na wykupionym przez siebie Minecrafcie, ale próbuje markę rozciągnąć w różnych ciekawych kierunkach. Z jednej strony tytuł służy choćby do promocji rozwiązania HoloLens firmy, a z drugiej ogólnoświatowy fenomen został też zaprzęgnięty do pracy dydaktycznej. W ramach programu Godzina kodowania pojawiły się lekcje mające na celu przybliżyć technologię JavaScript na przykładzie gry.

Jeśli ktoś nie miał wcześniej styczności z inicjatywą Code.org, teraz także wspieraną dodatkowo przez Redmond, wystarczy wiedzieć, że chodzi o interaktywne kursy online, uruchamiane bezpośrednio w przeglądarce. Zostały one opracowane przede wszystkim z myślą o najmłodszych użytkownikach komputerów. Wraz z postaciami z filmów Disneya, z Minecrafta, Gwiezdnych wojen czy na przykładzie Flappy Bird poznają one podstawy programowania. Strona obejmuje również dłuższe kursy dla starszych dzieci.

Świeżo otworzone lekcje z Minecraftem wzorowane są na tych wcześniej dostępnych, aby zachować spójność systemu nauczania. Nie wskakujemy tutaj w trybie FPP do kanciastego świata, by zamiast z różnorakich bloczków budować go z linijek kodu. Dostajemy przejrzyście ułożone okna z podglądem określonej sytuacji z gry z lewej strony oraz komendami z prawej, które należy przenosić i łączyć w ciągi w głównym oknie edytora, żeby wykonać konkretne zadanie. Pod prostymi poleceniami, np. przejścia z miejsca w miejsce, kryje się kod JavaScript, który można potem podejrzeć.

Po ukończeniu wszystkich zadań, mały programista już w trybie dowolnym dostaje możliwość wypróbowania wszystkiego, czego się przez kurs obmyślony na godzinkę nauczył. Na własną rękę wykaże się tutaj znajomością działania prostych poleceń, pętli oraz wyników następstw zdarzeń, a potem sprawdzi, jak od strony programistycznej to faktycznie wygląda. Wspaniała, bardzo motywująca rozrywka, która nie irytuje, a nawet uspokaja. W tle przygrywa bowiem magiczna muzyka znana z prawdziwego Minecrafta.