Czego nauczył nas o cyberbezpieczeństwie o. Rydzyk? Analizujemy serwis ostrzegamy.online
Jak już zapewne wiecie z publikacji Oskara Ziomka, o. Rydzyk uruchomił portal o bezpieczeństwie, ostrzegamy.online, na którym znajduje się m.in. sekcja dotycząca zagrożeń w internecie. Postanowiliśmy sprawdzić, co takiego zespół Radia Maryja ma do przekazania w tej kwestii.
26.11.2018 10:47
Publikacji nie jest dużo, raptem dziewięć, z czego pod dwiema z nich widnieje nazwisko pana Szymona Kamysza, etatowego dziennikarza RM. Pozostałych nikt nie podpisał, ale – spokojnie – rozumiemy autorów. Sami też byśmy się pod tym nie podpisali. I to nie tylko z uwagi na raczej mierny poziom merytoryczny, ale także rażące niedopatrzenia w zakresie sztuki dziennikarskiej, takie jak podawanie hasła „internet” jako źródła grafik.
Ogólnie rzecz biorąc, zamysł twórców, jakim jest chęć uświadomienia czyhających w internecie zagrożeń laikom, może uchodzić za słuszny. Problem w tym, że ostrzegamy.online rzuca dziesiątkami frazesów o niebezpieczeństwie, bardzo pobieżnie traktując przy tym kwestie merytoryczne. W rezultacie wychodzi coś na kształt siejemypanike.online.
– Ważne jest również szyfrowanie wiadomości e-mail. Oczywiste jest, że nie wszystkie maile należy szyfrować, ale gdy wysyłamy bardziej poufne informacje, lepiej użyć mechanizmów szyfrowania – pisze anonimowy publicysta w poradniku pt. „Jak dobrze zabezpieczyć swoje istotne dane?”. Nie przeznacza jednak choćby jednego zdania w dalszej treści, aby wytłumaczyć, kiedy, w jaki sposób i jakimi narzędziami warto tego „szyfrowania” dokonać.
Teraz wyobraźcie sobie, że powyższe zdanie przeczytała właśnie przy popołudniowej herbatce 70-paroletnia babcia, której wnuczek kiedyś tam oddał starego notebooka, aby mogła odbierać e-maile ze zdjęciami z jego wyjazdów i czasem poczytać wiadomości na Wirtualnej Polsce. Babcia na 99 proc. uzna, że odpisanie wnuczkowi słowami „ładnie wyszedłeś” to treść poufna, bo przecież kierowana tylko do niego i tu zaczyna się konsternacja.
A to oczywiście tylko jeden z wielu przykładów typowego siania paniki. Idąc dalej, w artykule pt. „Jak cyberprzestępca płaci moją kartą kredytową, skoro ciągle mam ją w portfelu?” możemy zapoznać się z iście hollywoodzkim scenariuszem skopiowania karty kredytowej przez kelnera, przy wykorzystaniu zmodyfikowanego terminalu płatniczego. Tak, jest to możliwe, o czym swego czasu pisał WP Tech. Ponownie, myk jest taki, że potencjalnie nieświadomy czytelnik dostaje mrożącą krew w żyłach historię i żadnych konkretów, ot choćby przykładu tego typu ataku.
Ale może to i lepiej, bo gdy tylko ostrzegamy.online próbuje czegokolwiek nauczyć, wprowadza w błąd. Spójrzcie tylko na definicję ransomware'u:
Intrygujące jest zwłaszcza ostatnie zdanie. Jesteśmy bardzo ciekawi, które oprogramowanie antyszpiegowskie potrafi złamać klucz kryptograficzny i odszyfrować nośnik. Chcemy je!
Inspektor na tropie ;)
Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy troszkę nie pogrzebali w konsoli.
Redakcyjny front-end deweloper, Przemek, szybko ustalił, że witrynę zbudowano w oparciu o płatny motyw z publicznego repozytorium Elegant Themes.
Natomiast dzięki powiązaniu z systemem Gravatar, na jaw wyszły imiona i awatary anonimowych autorów – to panowie Arek i Tomek. Twarze takie jakby znajome...
[{"id":1,"name":"arek","url":"","description":"","link":"https:\/\/ostrzegamy.online\/author\/arek\/","slug":"arek","avatar_urls":{"24":"https:\/\/secure.gravatar.com\/avatar\/779796bde9d0343853b0f1b4c2486888?s=24&d=mm&r=g","48":"https:\/\/secure.gravatar.com\/avatar\/779796bde9d0343853b0f1b4c2486888?s=48&d=mm&r=g","96":"https:\/\/secure.gravatar.com\/avatar\/779796bde9d0343853b0f1b4c2486888?s=96&d=mm&r=g"},"meta":[],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/ostrzegamy.online\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"collection":[{"href":"https:\/\/ostrzegamy.online\/wp-json\/wp\/v2\/users"}]}},
{"id":2,"name":"tomek","url":"","description":"","link":"https:\/\/ostrzegamy.online\/author\/tomek\/","slug":"tomek","avatar_urls":{"24":"https:\/\/secure.gravatar.com\/avatar\/930622e35f68118fb4afc0efba1bf0a2?s=24&d=mm&r=g","48":"https:\/\/secure.gravatar.com\/avatar\/930622e35f68118fb4afc0efba1bf0a2?s=48&d=mm&r=g","96":"https:\/\/secure.gravatar.com\/avatar\/930622e35f68118fb4afc0efba1bf0a2?s=96&d=mm&r=g"},"meta":[],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/ostrzegamy.online\/wp-json\/wp\/v2\/users\/2"}],"collection":[{"href":"https:\/\/ostrzegamy.online\/wp-json\/wp\/v2\/users"}]}}]
Swoją drogą dożywotni dostęp do bazy Elegant Themes kosztuje 249 dol. Lux Veritatis i resort sprawiedliwości zgodnie twierdzą, że na przygotowanie serwisu ostrzegamy.online wydano 15 tys. zł. Zgadujemy, że pozostałą kwotę za swe wiekopomne dzieła otrzymali autorzy.