Chiny nie chcą iTunes za album Songs for Tibet
Po serii kontrowersyjnych decyzji władz Chin w kwestii blokadydostępu do wielu popularnych serwisów internetowych na całymświecie przyszedł teraz czas na cenzurę sklepu iTunesApplea. Wszystko za sprawą niejakiego Mike'a Wohla, dyrektora wykonawczegoThe Art of Peace Foundation, który na łamach sklepu iTunesudostępnił album zatytułowany Songs for Tibet. Utwory zawarte nawspomnianym krążku wspierają niepodległościowe poczynania Tybetu iprotesty przeciwko internetowym restrykcjom nakładanym przez władzechińskie. Wśród wykonawców utworów, które znalazły się na albumiewymienić należy m.in. Stinga, Moby
ego, Suzanne Vega i AlanisMorissette. Chiny zablokowały dostęp do sklepu Apple`a zaraz powykryciu na jego łamach wspomnianej muzyki, lecz wedługprzypuszczeń został on wcześniej pobrany przez około 40 uczestnikówIgrzysk Olimpijskich. Sam Wohl, przez którego doszło do nałożeniablokady tłumaczy się, że przez publikację krążka nie chciałspowodować politycznych incydentów władzom chińskim, ani tymbardziej przynieść strat firmie Apple. Według informacji podawanych przez organizację InternationalCampaign for Tibet blokadzie mógł zostać poddany także serwisAmazon.com, którego stron w ubiegłą sobotę nie mogli otworzyćchińscy internauci. Prawdopodobnie i tam znajdował się wspomnianyalbum, który dla władz Chin jest niewygodny.
25.08.2008 22:02