Boisz się o bezpieczeństwo laptopa Huawei? Microsoft i Intel cię nie zostawią
Trudno przewidzieć konsekwencje zmian polityki handlowej między USA i Chinami. Użytkownicy laptopów Huawei Matebook mają podstawy, by martwić się o ich bezpieczeństwo. Jeśli wykryta zostanie kolejna luka pokroju Spectre albo 0-day w Windowsie, mogą zostać na lodzie.
25.06.2019 14:05
Jeśli Intel, Qualcomm i Nvidia nie będą mogli eksportować swoich czipów, Huawei będzie poważnie zagrożony jako producent laptopów. Jeśli jednak masz już laptopa Huawei lub zamierzasz kupić go w najbliższej przyszłości, możesz spać spokojnie.
Microsoft obiecuje aktualizacje
Microsoft poinformował, że zamierza cały czas udostępniać aktualizacje dla laptopów Huawei z zainstalowanym systemem Windows. Masz gwarancję, że poprawki bezpieczeństwa będą do ciebie docierać jak zwykle. W oświadczeniu Microsoftu dla PCWorld firma informuje, że blokada nałożona w maju przez amerykański rząd nie będzie przeszkadzać w dostarczaniu aktualizacji.
„Wciąż chcemy dostarczać najwyższą jakość usług klientom. Wstępna ocena decyzji Departamentu handlu wskazuje, że możemy kontynuować świadczenie wsparcia i udostępniać aktualizacje klientom z urządzeniami Huawei.”
Szczegóły nie zostały podane, ale możesz być pewien, że przynajmniej krytyczne poprawki Windowsa będą docierać na laptopy Huawei.
Intel też nie opuści Matebooków
Ryzyko niesie ze sobą nie tylko system operacyjny. Oprogramowanie UEFI lub BIOS-u też może być furtką dla atakujących, co pokazały ataki ZombieLoad, Fallout, RIDL, L1TF, Meltdown, Spectre i wiele innych.
Intel również zapewnił, że nie ma przeciwwskazań, by wydawał aktualizacje oprogramowania układowego i sterowników dla laptopów Huawei z jego czipami. Oczywiście nie gwarantuje to 100 proc. bezpieczeństwa laptopów Matebook, ale znacznie mniejsza prawdopodobieństwo skutecznego ataku.
Pozostaje jeszcze mieć nadzieję, że rząd USA nie uzna za stosowne zmusić amerykańskie przedsiębiorstwa do całkowitego zaprzestania współpracy z Huawei. Na razie sektor prywatny stara się być elastyczny. W końcu bez tego straci ogromne przychody.
Ciekawe, czy jeśli Huawei nie będzie mógł korzystać z amerykańskiego oprogramowania i czipów, spróbuje sił na rynku otwartych laptopów z Linuxem.