Adres IP wejdzie w skład danych osobowych?
Dość kontrowersyjna kwestia została poruszona niedawno naspotkaniu Komitetu Wolności Obywatelskich Parlamentu Europejskiego- pojawił się tam bowiem pomysł, by adres IP był w Europiepostrzegany jako część danych osobowych. Inicjatywę tę poparłolobby prawnicze zajmujące się ochroną prywatności oraz urzędychroniące dane. Firmy takie jak Google są, jak nietrudno siędomyślić, w szoku. Nadanie adresowi IP statusu danych osobowych niesie za sobą szeregpoważnych konsekwencji dla Google i innych firm, które opierająswoją działalność na zapisywaniu i przetwarzaniu informacji oswoich odwiedzających. Logowanie adresów IP pomaga Google śledzićna przykład przypadki nadużyć w reklamach, czy też określić mniejwięcej położenie geograficzne użytkowników. Adresy IP wydają się jednak być bardziej związane z komputerami, anie poszczególnymi ludźmi. Peter Fleischer, Global Privacy Counselw firmie Google w specjalnym oświadczeniu stwierdził: Nie majednoznacznej odpowiedzi - czasem adres IP może być postrzeganyjako informacja osobista, a czasem nie, to zależy od kontekstu itego, jakie dane osobowe on ujawnia. Z kolei Marc Rotenbergprzewodzący Electronic Privacy Information Center starał sięudowodnić co innego. Idziemy już w stronę IPv6, gdzie sprawaidentyfikacji osób po adresie IP będzie jeszcze bardziejkrytyczna - ostrzega. Podsumowując debatę nad ochroną adresów IP można dojść do wniosku,że nawet jeśli zostaną one uznane jako dane osobowe, to i tak niespowoduje to zaprzestania ich zbierania. Adresy IP są dziśwykorzystywane powszechnie do różnych celów, od ścigania dziecięcejpornografii na filtrowaniu SPAMu kończąc. Zmiana na tym polu wydajesię niemożliwa, co najwyżej nowe przepisy mogą wymusić bardziejrestrykcyjne warunki przechowywania takich danych i sporeutrudnienia (nie mówiąc o zwiększonych kosztach) dla wielufirm.