Podoor PW306II — inteligentniejszy SmartWatch?

Dzisiaj częścią garderoby stają się inteligentne zegarki, które dzięki synchronizacji z naszymi telefonami dostarczają nam w mgnieniu oka z niego informacje. Dzięki czemu nasza responsywność jest jeszcze lepsza. Ale to rozwiązanie posiada także wady, niektóre smart-watche bez wcześniejszego sparowania nawet nie potrafią wyświetlić aktualnej godziny… Ale ja nie miałem o tym. Chodzi o to, że zegarki zegarkami, ale jakby umieścić cały telefon w zegarku i pozbyć się nadmiarowej rzeczy w kieszeni? Na takie rozwiązanie wpadła już chińska myśl techniczna i na rynku możemy znaleźć mnóstwo takich gadżetów zawierających na pokładzie klasycznego Androida (nie mylić z Androidem Wear ) i oczywiście slot na kartę SIM.

Jednym z takich czasomierzy, które udało mi się pochwycić jest PODOOR PW306II, które przybyło do mnie w małym kartonowym pudełku. W środku znajdował się SmartWatch, zaś na dole towarzyszące mu dodatki: kabel microUSB, specjalna obudowa do władowania gadżetu i mały śrubokręt, dzięki któremu możemy otworzyć obudowę urządzania.

Jak widać na załączonych zdjęciach zegarek, ma sportowy charakter - jego pasek został stworzony z tworzywa sztucznego (gumo-pochodne). Po założeniu na rękę dobrze do niej przylega. Po prawej stronie posiada dwa przyciski i mała kamerkę.

Patrząc od góry pierwszy przycisk jest odpowiedzialny za włączenie ekranu i blokowanie zegarka, zaś drugi działa jak klawisz HOME w telefonach z Androidem. Po przeciwnej stronie znajduje się slot na kartę microSIM i bardzo czuły mikrofon.

Pod spodem znajduje się kolejna zaślepka, za którą została umieszczona bateria 600mAh.

Aby naładować lub podłączyć PW306II Podoor do komputera jesteśmy zmuszeni użyć “stacji dokującej”, które znajduje się w standardowym wyposażeniu. Fakt, że przejściówka nie jest zbyt wygodna w użyciu, ale przy wodoszczelnej konstrukcji urządzenia innego wyjścia nie było.

Specyfikacja

W środku jak każde urządzenie zegarek został wyposażony w procesor MT i 512 MB Ram i 4 GB pamięci flash. Więcej szczegółów zostało wypunktowanych poniżej.

[list] [item]Procesor: MTK6572 Dual core 1.3GHz[/item] [item]Ekran: 1.54" TFT[/item][item]Rozdzielczość ekranu: 240 x 240 pikseli[/item][item]RAM: 512 MB[/item][item]FLASH: 4GB[/item][item]WiFi: 802.11 b/g[/item][item]GSM: 2G 850/900/1800/1900MHz, 2100MHz 3G[/item][item]Bluetooth: 3.0 + EDR[/item][item]Aparat 3MP[/item][item]Bateria: 600mAh[/item][item]System: Android 4.2[/item][list] Nie mogłem się powstrzymać i odpaliłem AnTuTu, które swoje testy zakończyło z wynikiem 10834 punktów.

Ekran

Jak widać na załączonych zdjęciach SmartWatch Podoor PW306II posiada dotykowy ekran TFT o przekątnej 1,54” i rozdzielczości 240 × 240 pikseli. Wyświetlacz jak na swoje rozmiary czytelny - nawet na zewnątrz. Choć kąt widzenia mógłby być troszeczkę lepszy. Warto wspomnieć, że w Androidze zostały dodane dwa gesty. Jeśli przesuniemy palcem od lewej krawędzi do prawej to otrzymamy menu aktywnej aplikacji, zaś jeśli od prawej do lewej to zadziała wirtualny klawisz WSTECZ. Niemniej jednak kiedy otrzymałem ten zegarek wydawało by się, że obsługa systemu Android w tak niskiej rozdzielczości jest nie możliwa po kilkunastu minutach dosłownie zmieniłem zdanie, albowiem po za odbieraniem połączeń damy radę napisać krótką wiadomość tekstową (sms). A dla tych którzy posiadają duże palce zawsze zostaje głosowy tryb wprowadzania tekstu :D

System

Jeśli wejdziemy w ustawienia systemu możemy zobaczyć, że znajdujący się w nim Android posiada numerek 4.2.2, w którym został podmieniony Launcher (włącznie z Dialerem) na taki, który oferuje nam poostrzą nawigację na małym ekranie.

Sam menażer aplikacji sprawdza się dobrze, chociaż moim z daniem w markecie Google znajdują się lepsze, które możemy wykorzystać, np. BIG Launcher lub SquareHome. Warto wspomnieć, że większość dostępnych pozycji w Google Play jest kompatybilna z małymi ekranami, więc bez problemu odpalimy nawet Ninja Fruit :) Wracając zaś do systemu producent zaopatrzył go w klika ekranów blokady, dzięki którym podstawowa funkcjonalność zegarka zostaje spełniona i w trybie zablokowanego ekranu wyświetla on aktualny czas analogowo lub cyfrowo zależnie od gustu użytkownika.

Pamięć

Producent na swojej stronie deklaruje, że w urządzenie zostało wyposażone w 4 GB pamięci, lecz dla użytkownika pozostaje tylko 2x1,27 GB (partycja systemowa i na dane), reszta zaś oczywiście została zagospodarowana na potrzeby sytemu. Moim zdaniem jest to wystarczające jak dla takiego urządzenia, ponieważ nie sądzę, żeby ktoś wpadł na pomysł instalować aplikację zajmujące więcej niż wykazane wolne miejsce. A jeśli znajdzie się taka osoba to pod baterią został umieszczony slot na kartę SD.

Łączność (GSM, WiFi, Bluetooth, GPS)

Poddor PW306II można nazwać pełnoprawnych telefonem, albowiem został wyposażony we wszystkie funkcjonalności dzisiejszych smartfonów. Jak wcześniej wspomniałem znajdziemy w nim możliwość zainstalowania kart SIM, dzięki której swobodnie będziemy mogli nawiązać połączenie. GSM jest w kompatybilny z 2G (850/900/1800/1900MHz) i 3G (WCDMA2100 MHz). Jeśli chodzi o “zasięg” to czasami w pomieszczeniach możemy zauważyć spadek siły. Będąc w tym momencie warto podkreślić, że bez słuchawki

Bluetooth (Bluetooth 3.0+EDR) nie porozmawiamy bez dodatkowych słuchaczy. W zegarku po odebraniu połączenia zawsze włącza się tryb głośnomówiący (bo innej opcji nie ma), gdy nie mamy sparowanej słuchawki. Zaś jeśli zostajemy przy trybie głośnomówiącym to zarówno mikrofon i głośnik działają perfekcyjnie - swobodnie przeprowadzimy rozmowę nawet na wolnym powietrzu. Podoor także został wyposażony w WiFi. Połączenie z siecią bezprzewodową w standardzie IEEE 802,11 b/g działa całkiem dobrze. Swobodnie możemy poruszać się po mieszkaniu bez jakiejkolwiek większej straty w jakości sygnału. Także zużycie energii w trybie gotowości dla WiFi jest minimalne.

Podczas testowania GPS spotkał mnie ogromny zawód, choć system lokalizuje aż 14 satelit to uzyskanie fixa graniczy z cudem. Nie wiem, czego to jest wina, ponieważ przeglądając wątki związane z tym modelem zegarka nie napotkałem takiego problemu. Ostatecznie skontaktowałem się z supportem producenta, który także informował mnie, że to jest pierwsza taka sprawa - dziwne… w każdym bądź razie z podobnych testów innych użytkowników wynikało, że fix łapie się, w około 3 minuty i dokładność pozycji jest stosunkowo precyzyjna i swobodnie można ten zegarek wykorzystać w programach sportowych - typu Endomondo.

Kamerka

Pisząc we wstępie, że ów zegarek posiada aparat pewnie niejeden czytając parsknął śmiechem, ale serio! Kamerka jest i sprawuje się całkiem całkiem. Rozdzielczość to 3 MP i swobodnie da się nią uwiecznić chwilę (jakość nie powala), ale lustrzanki nam nie zastąpi. Jednak można wykorzystać ją w celach szpiegowskich i to już ma sens. Naprawdę mało kto się spodziewa w zegarku ukrytej kamerki =D Podczas testów także rozmawiałem za jej pomocą przez Skype i z braku laku także daję rade. Poniżej kilka zdjęć.

Bateria

Żywotność baterii (pojemność 600mAh) zależy w dużej mierze od sposobu w jaki wykorzystujemy urządzenie, czy staje się ono naszym podstawowym środkiem komunikacji? Jeśli tak to musimy się nastawić, że baterii wystarczy nam maksymalnie na dzień (zupełnie tak samo jak w przypadku smartfona).

Wszystko jednak się rozbija o włączone funkcje jak WiFi, GPS, GSM i plus konsumpcja samego wyświetlacza. W trybie czuwania zegarek potrafi być bardzo energooszczędny i nawet przez kilka godzin działać bez obniżenia stanu akumulatora.

Podsumowanie

SmartWatch Podoor PW306II, który jest połączeniem wszystkich funkcji dostępnych w dzisiejszych telefonach i wpakowanych w poręczny zegarek. Urządzenie pozwala na swobodne prowadzenie rozmów w trybie głośno mówiącym, pisanie SMSów, czy odpalenia aplikacji, która nas interesuje. Czasomierz możemy nabyć za około 300 dolarów. Przede wszystkim jest to rozwiązanie dla osób aktywnych, którym klasyczny telefon będzie przeszkadzał w kieszeni. Ja z miłą chęcią zabieram go do lasu jak idę pobiegać, aby był kontakt z bazą - już nawet nie chodzi o GPS