Mecool M8S PRO – 4K za 65$

Swego czasu przez mój biurkowy test-lab przewinęło się bardzo dużo tak zwanych boxów Android TV, często był to po prostu czysty system od Google z preinstalowaną wersją Kodi. Oczywiście zdarzały się takie perełki jak Zidoo, czy WeTek stawiające na głowie, aby przyciągnąć do siebie potencjalnego klienta dodatkowymi funkcjonalnościami.

W dzisiejszym przeglądzie wrócimy do tego tematu na przykładzie MECOOL M8S Pro. Jest to tani box kosztujący zaledwie 65$ w chińskim sklepie internetowym TomTop.com. Urządzenie jest „napędzane” przez procesor Amlogic S912, którego każdy z czterech rdzeni działa z częstotliwością do 2,0 GHz.

Mecool M8S PRO sprzedawany jest w białym, prostym pudełku, na którego spodzie nadrukowana jest specyfikacja techniczna. Oprócz urządzenia otrzymamy również pilot, zasilacz, kabel HDMI i oczywiście krótką instrukcję obsługi. Podsumowując, w kartoniku znajduje się wszystko, co niezbędne, aby podłączyć gadżet do telewizora.

Wygląd Mecool M8S PRO jest po prostu zwykły. Czarne plastikowe pudełko z zaokrąglonymi narożnikami i otworami odprowadzającymi wyższą temperaturę. Jakoś tego tworzywa sztucznego jest trochę mizerna, ale to przecież tylko obudowa. Porty są umieszczone na dwóch stronach (2x USB, HDMI, Ethernet, slot microSD) obudowy.

Logo producenta znajduje się na górze obudowy. Informacje o stanie urządzenia sygnalizuje niebieska dioda LED. Na spodzie znajdziemy adres MAC, ilość pamięci RAM i identyfikator FCC, a także cztery plastikowe stopki, które ukrywają śrubki.

Rozmiar M8S PRO jest niewielki 102 × 102 x 18 mm, dlatego bez problemu można go wpasować na półce pod telewizorem. Podobnie jak większość urządzeń tej wielkości, M8S Pro ma chłodzenie pasywnie i nie jest wyposażony w przycisk zasilania. Aby całkowicie je wyłączyć, trzeba odłączyć je od gniazdka.

Mecool M8S PRO nie posiada wyjścia SD jak np. RCA.

Gadżet ten działa pod kontrolą systemu Android w wersji 7.1. Rom jest stabilny. Zastosowany autorski launcher jest prosty, ale funkcjonalny. Użytkownik ma możliwość stworzenia listę ulubionych programów, które pojawią się tuż nad zegarem. Więcej opcji ustawień nie ma, a to pech.

Producent zdecydował się zainstalować kilka aplikacji. Między innymi znajdziemy TV Center (fork Kodi w wersji 17.0 z preinstalowanymi wątpliwymi dodatkami), Netflix, AirPin PRO.

Część z nich możemy po prostu odinstalować — jeśli czujemy taką potrzebę. Najbardziej denerwującym faktem tego zestawu, są dwie niewiadomego pochodzenia aplikacje, które cały czas “wiszą” w belce powiadomień. Mnie takie drobnostki bardzo irytują — mało powiedziane.

Mój testowy egzemplarz Mecool M8S PRO posiada 32 GB wbudowanej pamięci na dane, z czego około 10 GB jest zajęte przez system. Oczywiście można rozszerzyć miejsce, wkładając dodatkową kartę microSD (max 32 GB) w gniazdo lub podłączyć zewnętrzny dysk do jednego z dwóch portów USB.

Mając na uwadze, że jest on wyposażony w Amlogic S921 i 3 GB pamięci RAM, nie mogłem sobie odmówić poddania go, chociaż dwóm testom wydajnościowym: AnTuTu i Geekbench 4. Poniżej można zobaczyć wyniki, które są w porządku w tym przedziale cenowym.

Mecool M8S PRO do sieci podłączymy na dwa sposoby: korzystając z WiFi 2.4G/5G lub portu Ethernetowego 10/100 100Mbps. Oczywiście jako urządzenie multimedialne zostało także wyposażone w Bluetooth 4.1, aby móc podłączyć dowolne akcesoria.

W użyciu

M8S PRO nie ma przycisku zasilania, więc podłączenie urządzenia do sieci elektrycznej powoduje jego uruchomienie. Start systemu zajmuje około 22 sekundy, więc całkiem znośnie. Klikając przycisk „standby” na pilocie zostanie tylko wyłączony obraz dla portu HDMI.

Na co dzień używam boxa WeTek Hub, który sprawuje się dobrze, choć po ostatniej aktualizacji ma duży problem z przegrzewaniem. Przełączając się na M8S, poczułem szybkość. Responsywność systemu ma o wiele większy poziom. Odtwarzanie filmów zarówno z dysku USB 3.0 jak i mojego serwera NFS było bez zarzutów.

Większość moich próbek testowych odtworzyła się bez żadnego problemu, w tym 4K H.265. Zaś kłopotliwe okazało się 4K 60FPS H.264 i o dziwo 1080p Hi10p. Przesył dźwięku (Passthrough) przez HDMI działa należycie.

Testy przeprowadziłem na najnowszej wersji Kodi 17.4 dostępnej w markecie Google Play.

Fajni produkcji Netflixa będą jednak mocno rozczarowani, ponieważ najnowsza aplikacja tego dostawcy kontentu nie jest zgodna z MECOOL M8S Pro. Musiałem szukać starszego APK, aby Netflix się uruchomi. Po instalacji i zalogowaniu filmy odtwarzały się, ale tylko w rozdzielczości SD, ponieważ urządzenie nie posiada odpowiednich certyfikatów.

Pilot dołączony do zestawu działa na podczerwień i, jak na taniego chińczyka, jest wykonany dość dobrze. Posiada wszystkie kluczowe przyciski do obsługi Androida, tryb myszy, a nawet potrafi uczyć się sygnałów innych pilotów. Na przykład można sterować głośnością telewizora, czy nawet go włączy używając tylko pilot od MECOOL.

Ja jednak przyzwyczajony jestem do mojego wysłużonego Mele F10 Deluxe, którego recenzowałem prawie 3 lata temu i nie zamierzam już używać innego :)

Ogólnie jestem bardzo zadowolony z pracy tego urządzenia i jego stabilności. Większość testowanych plików multimedialnych odtworzyła się bez problemu. Dodatkowo, w tym segmencie cenowym, nie dostaniemy tak wydajnego urządzenia wyposażonego w 3 GB pamięci Ram i procesor Amlogic S912, który poradzi sobie z uruchomieniem większości gier dostępnych w Google Play. Frustrujący jest natomiast fakt, że nie mamy możliwości oglądać Netflixa w HD lub 4K, który stał się bardzo popularny w naszym kraju (nowy sezon Stranger Things już w październiku!).

Ostatecznie, za mniej niż 65 dolarów otrzymamy dobry odtwarzacz multimedialny!

Zalety

• Androida 7.1
• Znakomita wydajność
• Bezproblemowe odtwarzanie wielu formatów
• Tani

Wady

• Podejrzane aplikacje
• Netflix w SD